Adam Hrycaniuk: Kompletnie zawaliliśmy w defensywie

Stelmet BC Zielona Góra w konfrontacji z Zenitem Sankt Petersburg popełnił zbyt wiele błędów, co skrzętnie wykorzystał zespół z Rosji, wygrywając w Winnym Grodzie 90:76.

Zielonogórzanie już od pierwszych minut środowego spotkania mieli problem po obu stronach parkietu. Dowodem na to jest wynik pierwszej połowy, która zakończyła się rezultatem 43:24 na korzyść Zenitu Sankt Petersburg. - Faktycznie bardzo źle zaczęliśmy, czego na pewno nie chcieliśmy. Przed meczem zakładaliśmy, by przede wszystkim bronić, a nie wymieniać się koszami i ścigać się, kto zdobędzie więcej punktów. Kompletnie zawaliliśmy w defensywie i to było widać. Obrona była bardzo zła w naszym wykonaniu - przyznał Adam Hrycaniuk.

To właśnie pierwsza połowa była kluczowa dla losów tego pojedynku. W drugiej części podopieczni Saso Filipovskiego starali się gonić rywala, lecz bezskutecznie. - Po pierwszej połowie traciliśmy prawie 20 punktów, a później ciężko jest gonić. W drugiej połowie twardziej walczyliśmy, ale Zenit czuł się dobrze, wysoko prowadził i łatwo się wtedy gra. Nie ma presji, czasem wpadają zwariowane rzuty i to właśnie miało miejsce w drugiej połowie - skomentował środkowy Stelmetu BC Zielona Góra.

Ekipa z Rosji wykonała bardzo wiele rzutów z otwartych pozycji, co znalazło odzwierciedlenie w świetnej skuteczności Zenitu w trafieniach za dwa i trzy punkty. - Na treningach to wygląda dużo lepiej, niż miało to miejsce podczas tego meczu. Podczas tych zajęć walczymy, biegamy za sobą i czasem ciężko się otworzyć do pozycji. Powinniśmy to przetransferować na mecz, ale przeciwko Zenitowi to się nie udało. Rosjanie byli podbudowani swoją dobrą grą w ataku, przez co zaczęli odpowiednio bronić, agresywnie, poczuli się pewnie po dwóch stronach boiska, a nam trudno było się pozbierać - powiedział Hrycaniuk.

Komentarze (6)
avatar
kiks
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hrycan na naszą ligę jest ok. W euro cupie, podobnie jak innym stelmetowskim wieżom, do ideału mu daleko. 
avatar
Tylko_Falubaz
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adam !! weź sie do roboty.. za tą kase powinieneś zasuwać za trzech centrów i piłki to ładować co drugą w koszu ... a poki co od paru lat jest klops.. dosłownie.. 
avatar
fazzzi
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pan Adam ma nieaktualną mapę wgraną. Trochę błądzi coś nie złapie... W sumie wiemy czego po Nim możemy się spodziewać. Bądź czego nie należy oczekiwać. Systematycznie poszerza repertuar: już ni Czytaj całość
Boro 666
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Adaś Adaś... Z Twoimi gabarytami to powinieneś obręcze wyrywać, a jak jest to każdy widzi:-) Ale ambicji Tobie odmówić nie można, więc chociaż to jest pozytywne.