"Nowy" AZS znacznie lepszy

Gra koszalińskiej drużyny w spotkaniu z Polskim Cukrem Toruń mogła się podobać, mimo że w zespole zabrakło dwóch zawodników - Ra'Shada Jamesa i Devona Austina. Czy "nowy" AZS odpali na dłużej?

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Devon Austin i Ra'Shad James pojawili się na sobotnim treningu pod wpływem alkoholu. Obaj odmówili badania alkomatem. Reakcja działaczy AZS-u była natychmiastowa. Klub na swojej stronie internetowej wydał krótkie oświadczenie, w którym poinformował, że zawiesza dwóch zawodników.

Sobotnie zajścia to efekt piątkowej zabawy w jednej z koszalińskich dyskotek. Tam także Amerykaninie dali o sobie znać. Z koszykarzami na miejscu był także Stefhon Hannah, ale Amerykanin uniknie kary, ponieważ jako jedyny z całej trójki wyraził skruchę i przeprosił za swoje zachowanie. Gracz pojechał z drużyną na mecz z Polskim Cukrem Toruń.

W składzie był także Mikołaj Witliński, który ponad dwa tygodnie temu zgłosił chęć odejścia. Gracz jednak przemyślał całą sprawę, wyraził skruchę, przeprosił za swoje zachowanie i zgłosił chęć ponownego reprezentowania barw AZS-u. Strony doszły do porozumienia i zawodnik został przywrócony do składu koszalińskiego zespołu.

Niewiadomą pozostał fakt, jak reszta zareaguje na wszystkie wydarzenia, które miały miejsce w poprzednim tygodniu. Tym bardziej, że poniedziałkowy rywal AZS-u, Polski Cukier Toruń, to zespół z czołówki TBL.

Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że koszalinianie nie zamierzają się przejmować problemami. Ze sporą agresją ruszyli na zespół z Torunia. W połowie pierwszej kwarty goście prowadzili nawet 20:6! Znakomicie prezentowali się Artur Mielczarek i Patrik Auda, a pozycje kolegom kreował Stefhon Hannah (sześć asyst w premierowej odsłonie).

Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić torunianie, którzy byli początkowo nieco zaskoczeni takim obrotem spraw. Gospodarze wykorzystywali przewagę pod koszami (39:27) - tam dzielił i rządził Krzysztof Sulima (12 punktów i dziewięć zbiórek).

- Uważam, że zagraliśmy całkiem niezły mecz, ale nie potrafiliśmy zatrzymać szybkiego ataku gospodarzy, zwłaszcza w pierwszej połowie, a także słabo radziliśmy sobie na zbiórkach. Na za dużo pozwoliliśmy torunianom w tych elementach. To zaważyło o losach spotkaniach - mówi David Dedek, szkoleniowiec AZS-u Koszalin.

Kluczowa dla losów spotkania była trzecia kwarta, którą gospodarze wygrali aż 26:13. W ekipie Jacka Winnickiego znakomicie radził sobie duet obwodowy - Danny Gibson-Łukasz Wiśniewski, który zdobył aż 44 punkty. Amerykanin trafił siedem z dwunastu rzutów z dystansu!

TBL 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 32 25 7 2572 2337 57
2 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 32 23 9 2511 2257 54
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 32 21 11 2446 2305 53
4 Arriva Polski Cukier Toruń 32 21 11 2602 2485 53
5 HydroTruck Radom 32 21 11 2390 2270 53
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 20 12 2538 2354 52
7 SKS Starogard Gdański 32 19 13 2459 2401 51
8 Czarni Słupsk 32 19 13 2482 2394 51
9 Trefl Sopot 32 18 14 2510 2479 50
10 PGE Turów Zgorzelec 32 17 15 2665 2485 49
11 King Szczecin 32 16 16 2591 2546 48
12 Miasto Szkła Krosno 32 15 17 2392 2425 47

Pokaż całą tabelę




Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×