Korzystając z przerwy w rozgrywkach zespoły Trefla Sopot i Polpharmy Sarogard Gdański rozegrały zamknięty sparing w Hali Stulecia. Obydwie drużyny przystąpiły do meczu mocno osłabione.
W ekipie Zorana Marticia brakowało Marcina Stefańskiego, Sławomira Sikory, Pawła Kreffta i Rafała Stefanika. Do gry powrócił za to Grzegorz Kulka. Mindaugas Budzinauskas nie skorzystał z kolei z usług Michaela Hicksa i Damiena Kinlocha.
Lepiej w pierwszej połowie radzili sobie sopocianie, którzy prowadzili 40:38. Później jednak do głosu doszli starogardzianie. Goście z Kujaw triumfowali ostatecznie 78:66.
Podczas meczu nie były prowadzone statystyki.
Przypomnijmy, że w miniony poniedziałek drużyny spotkały się w ramach TBL. Lepszy okazał się Trefl Sopot, który wygrał 66:60.