Denis Ikovlev: Odejście Williamsa mnie nie zaskoczyło

Sporo dzieje się w ostatnich dniach w zespole Śląska Wrocław. Drużyna najpierw wygrała na wyjeździe ze Startem Lublin, z kolei kilka dni później działacze sprzedali Jarvisa Williamsa, swojego najlepszego zawodnika, do Turcji.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

WKS Śląsk Wrocław po raz ostatni na wyjeździe w rozgrywkach TBL triumfował 25 października. Wówczas gracze prowadzeni jeszcze przez Mihailo Uvalina pokonali Trefl Sopot. Kibice zespołu ze stolicy Dolnego Śląska czekali na wyjazdowy triumf ponad cztery miesiące. W ostatni piątek podopieczni Emila Rajkovicia wygrali ze Startem Lublin 79:72.

- Cieszę się, że w końcu wygraliśmy na wyjeździe. Brakowało nam tej wygranej. Przegraliśmy za dużo meczów z rzędu. Aczkolwiek spotkanie w Lublinie nie było idealne. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 12 punktami i nic nie wskazywało na to, że wygramy. Później jednak poprawiliśmy swoją grę i sięgnęliśmy po zwycięstwo - zaznacza Denis Ikovlev, skrzydłowy Śląska Wrocław.

Pierwszoplanową postacią we wrocławskim zespole w tym spotkaniu był Jarvis Williams. Podkoszowy uzyskał double-double, zdobywając 23 punkty i 15 zbiórek! Trzy dni po meczu działacze Śląska poinformowali, że Tofas Bursa wykupił kontrakt Amerykanina.

- Nie jestem zaskoczony odejściem Jarvisa. To dobry zawodnik, który wykręcał świetne statystyki. Ma duży potencjał i jestem przekonany, że miał wiele ofert na stole. Życzę mu jak najlepiej, ale jego brak to duża strata dla naszego zespołu. Będzie nam ciężko go zastąpić - dodaje Ikovlev, który jest zadowolony z tego, że ponownie zasilił szeregi Śląska Wrocław.

- Jestem bardzo szczęśliwy we Wrocławiu. Moja rodzina czuje się tutaj komfortowo. Dla mnie to jest najważniejsza informacja. Świetnie odnajdujemy się w mieście, ludzie są przyjaźni - komentuje zawodnik.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×