Szaleństwo w Starogardzie Gdańskim. Johnny Dee rzucił z połowy boiska!

Kibice w Starogardzie Gdańskim liczyli na to, że Polpharma w efektownym stylu zakończy sezon. I w sumie zakończyła, bo Start Lublin pokonała po szalonym rzucie Johnny'ego Dee!

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń
Johnny Dee Materiały prasowe / Polpharma Starogard Gdański / Na zdjęciu: Johnny Dee

O grze Polpharmy w tym pojedynku nie można napisać wiele pozytywnych rzeczy. "Farmaceuci" przez całe spotkanie męczyli się z outsiderem TBL. To, co jednak stało się w ostatnich sekundach meczu, kibicom musiało się podobać. Johnny Dee już niejeden raz udowadniał, że jest specjalistą od akcji typu "buzzer beater". W środę tylko to potwierdził. Kiedy wydawało się, że Polpharma zakończy zmagania przed własną publicznością w tym sezonie porażką, do akcji wkroczył Dee, który rzutem z połowy boiska równo z syreną końcową przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Polpharmy.

Gospodarze chcieli godnie pożegnać się z kibicami i zapewne marzyli o efektownym zwycięstwie. Efektownym - bardziej w sensie wysokiego wyniku. Tymczasem lublinianie zawiesili rywalowi bardzo wysoko poprzeczkę. Co więcej, to właśnie oni przez większą część meczu byli na prowadzeniu. Raz mniejszym, raz większym.

I tak na przykład w połowie drugiej kwarty mieli dziewięć "oczek" przewagi nad Polpharmą. Dosyć szybko ją jednak roztrwonili. Później jeszcze kilka razy podejmowali próby zdystansowania "Farmaceutów", ale były one nieudane. I tak w zasadzie do samego końca meczu.

Na samym finiszu spotkania zrobiło się bardzo nerwowo, przede wszystkim dlatego, że gospodarze mieli problem ze skutecznym egzekwowaniem rzutów wolnych. Mylili się zarówno Uros Mirković jak i... Johnny Dee. Lublinianie szybko Polpharmę skarcili. Na trzy sekundy przed ostatnią syreną zza łuku trafił Marko Popović i w tym momencie kibice "Kociewskich Diabłów" zwiesili głowy. Do piłki dopadł jednak Dee, który w stu procentach zrehabilitował się za niezbyt skuteczną postawę na linii osobistych i po szalonej akcji dał gospodarzom 12 zwycięstwo w tym sezonie.

Polpharma ma jeszcze szansę przesunąć się na 11. miejsce w tabeli TBL w tym sezonie (w ostatnim spotkaniu zagra we Wrocławiu ze Śląskiem). Z kolei Start na pewno zostanie na samym dnie tabeli (ostatni mecz - z Anwilem we Włocławku).

Polpharma Starogard Gdański - Start Lublin 75:73 (17:22, 17:15, 21:20, 20:16)

Polpharma: Dee 19, Flieger 18, Hicks 12, Diduszko 12, Kinloch 6, Mirković 6, Długosz 2, Grujić, Paliukenas.

Start: Popović 16, Kowalski 13, Małecki 10, Jeftić 9, Salamonik 9, Czujkowski 7, Grzeliński 5, Trojan 4, Ciechociński.

TBL 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 32 25 7 2572 2337 57
2 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 32 23 9 2511 2257 54
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 32 21 11 2446 2305 53
4 Arriva Polski Cukier Toruń 32 21 11 2602 2485 53
5 HydroTruck Radom 32 21 11 2390 2270 53
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 20 12 2538 2354 52
7 SKS Starogard Gdański 32 19 13 2459 2401 51
8 Czarni Słupsk 32 19 13 2482 2394 51
9 Trefl Sopot 32 18 14 2510 2479 50
10 PGE Turów Zgorzelec 32 17 15 2665 2485 49
11 King Szczecin 32 16 16 2591 2546 48
12 Miasto Szkła Krosno 32 15 17 2392 2425 47

Pokaż całą tabelę




MVP meczu powinien zostać:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×