Los Angeles Lakers zwolnili trenera

Los Angeles Lakers postanowili zwolnić dotychczasowego szkoleniowca, Byrona Scotta, po najsłabszym sezonie w historii klubu.

Piotr Szarwark
Piotr Szarwark
Koszykówka WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka

Los Angeles Lakers rozpoczną kolejny rozdział w swojej historii nie tylko bez legendy klubu, Kobe'ego Bryanta, ale również bez dotychczasowego szkoleniowca - Byrona Scotta. Trener zapłacił posadą za najgorszy sezon w historii, w którym Jeziorowcy osiągnęli bilans 17-65.

W kontrakcie 55-latka znajdowała się opcja pozostawienia go na kolejne rozgrywki. Choć Scott mówił po ostatnim meczu rozgrywek regularnych, że spodziewa się pozostać na swoim stanowisku, w niedzielę Lakers poinformowali go, że nie zamierzają tej opcji wykorzystywać i po dwóch latach zakończyli współpracę.

- Chcemy podziękować Byronowi za jego ciężką pracę, poświęcenie i lojalność w ostatnich dwóch latach, ale postanowiliśmy postąpić w najlepszym interesie organizacji i dokonać zmiany - powiedział w oświadczeniu generalny menadżer - Mitch Kupchak. Według źródeł ESPN, kandydatami do objęcia Lakers są w tym momencie Luke Walton, Kevin Ollie i Jay Wright.

W ciągu dwóch sezonów Scott zanotował bilans 38-126 (23,2 proc. zwycięstw), co jest najgorszym wynikiem wśród 16 szkoleniowców, którzy pracowali w Lakers przez przynajmniej dwa lata.

Czy Los Angeles Lakers słusznie zwolnili Byrona Scotta?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×