Trzeci mecz w Gdyni. Ostatnia szansa dla Asseco

WP SportoweFakty / Michał Domnik
WP SportoweFakty / Michał Domnik

Niemal wszystko wskazuje na to, że Stelmet BC we wtorek awansuje do półfinału Tauron Basket Ligi. Mistrzom Polski do tego celu brakuje już tylko jednego zwycięstwa.

Dwa pierwsze mecze w Zielonej Górze były bardzo jednostronne. Stelmet BC zdominował oba spotkania i nie dał żadnych szans ekipie Tane Spaseva. Praktycznie ani przez moment zwycięstwa mistrzów Polski nie były zagrożone. Ambitnie grające Asseco robiło co mogło, ale na niewiele to się zdało. Podopieczni Saso Filipovskiego wygrali odpowiednio 91:57 i 81:53.

Kluczową kwestią w tych pojedynkach była defensywa. Zielonogórzanie postawili ścianę, którą Asseco nie potrafiło sforsować. - Waliliśmy głową w mur - podkreślają koszykarze gdyńskiej drużyny.

Gdynianie zapowiadają jednak, że zrobią wszystko, by przedłużyć serię. - Wierzę, że my we wtorek staniemy na wysokości zadania i postawimy się mistrzowi Polski - przyznaje Piotr Szczotka, zawodnik Asseco.

ZOBACZ WIDEO Rio 2016: skażona woda - największy problem organizatorów? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Kapitan gdyńskiej drużyny nie ukrywa jednak, że gra Stelmetu BC może robić wrażenie. - Mają strasznie szeroki skład i grają na dużej intensywności. Nawet 2-3 zawodników może nie mieć swojego dnia, ale w ich miejsce wchodzą następni. Trener Filipovski ma duże pole manewru - tłumaczy.

W przypadku porażki i zakończenia sezonu dla niektórych zawodników będzie to ostatni mecz w żółto-niebieskich barwach. Niemal na pewno z drużyną pożegnają się młodzi, zagraniczni gracze, którzy nie sprawdzili się i nie rokują perspektywicznie na przyszłość.

Być może z Gdyni odejdą także Jakub Parzeński i Sebastian Kowalczyk, którym kończą się kontrakty z gdyńskim zespołem. Koszykarze otrzymali propozycje nowych umów, ale wciąż nie podjęli ostatecznych decyzji.

Wtorkowe zawody rozpoczną się o godzinie 18:00.

Źródło artykułu: