C.J. Harris kontuzji dłoni nabawił się pod koniec drugiego spotkania (Rosa wygrała 82:65). Amerykanin podczas wsadu nad Robertem Tomaszkiem zaczepił ręką o kosz i momentalnie opuścił boisko.
Ciekawostką jest fakt, że urazu w tej samej akcji doznał także polski środkowy Anwilu, który został uderzony przez Harrisa łokciem. Tomaszek rozciął wargę, ale we wtorek wybiegnie na parkiet.
[b]Zobacz wsad C.J. Harrisa
[/b]
We Włocławku na pewno nie zobaczymy za to C.J. Harrisa. Amerykanin ma założonych 17 szwów na lewej dłoni, które uniemożliwiają mu wykonywanie podstawowych czynności koszykarskich.
CJ ma założonych 17 szwów na lewej dłoni. Nie ma chwytu, nie ma mowy, by utrzymał lub kozłował piłkę. Musimy sobie radzić bez niego...
— ROSA Radom (@ROSARadom) 17 maja 2016
C.J. Harris jest najlepszym strzelcem Rosy w tym sezonie. Amerykanin przeciętnie zdobywał 14,9 punktu na mecz.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Legia straci swoje gwiazdy przed batalią o Ligę Mistrzów? "Nikolić i Hlousek mogą odejść"
A biadolenie kto winien, a kto nie to zupełnie bez sensu. Tam była w Czytaj całość