Zespół Aarona Cela wyrównał w półfinale

AS Monaco po trudnym spotkaniu pokonało Asvel Lyon i w serii półfinałowej jest remis 1:1. Zespół Aarona Cela potrzebuje jeszcze dwóch zwycięstw, by awansować do wielkiego finału.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
WP SportoweFakty

W pierwszym spotkaniu półfinałowym, które odbyło się w niedzielę, zespół AS Monaco przegrał na własnym boisku z Asvel Lyon 67:73. To była spora niespodzianka, ponieważ ekipa Aarona Cela wygrała wcześniej 14. meczów z rzędu.

Drużynie prowadzonej przez Zvezdana Mitrovicia bardzo zależało na tym, by zrehabilitować się przed własnymi kibicami we wtorkowym spotkaniu. Gospodarze wykonali zadanie, chociaż do ostatnich sekund musieli walczyć o zwycięstwo. Ostatecznie zwyciężyli 67:61.

Dobre zawody rozegrał reprezentant Polski, który zdobył osiem punktów (1/2 za dwa, 1/1 za trzy, 3/3 za jeden) w ciągu 17 minut spędzonych na parkiecie. Do swojego dorobku dołożył także cztery zbiórki, co uzbierało się na eval na poziomie 12.

Ponownie najlepszym strzelcem w ekipie AS Monaco był Jamal Shuler. Amerykanin zdobył 16 punktów.

W serii półfinałowej jest remis 1:1. Teraz rywalizacja przenosi się do Lyonu. Jeśli La Roja marzy o awansie do finału, to musi przy najmniej raz pokonać zespół Asvelu.

ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×