Matee Ajavon za droga dla klubuów TBLK

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski

Sezon 2015/2016 Matee Ajavon spędziła na parkietach Tauron Basket Ligi Kobiet reprezentując barwy toruńskiej Energi. W nowych rozgrywkach Amerykanki nie zobaczymy już w kadrze polskiego klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

Matee Ajavon była bez dyskusji największą gwiazdą Energi Toruń w sezonie 2015/2016. 13,6 punktu, 4,5 zbiórki, 4 asysty i 2 przechwyty na mecz - takie średnie muszą budzić szacunek.

O ile liderka Katarzynek w sezonie zasadniczym zanotowała małe "przestoje" formy, o tyle w fazie play-off pokazała pełnię swoich możliwości. W dwóch meczach z Wisłą Can-Pack Kraków wywindowała swoje średnie na poziom 22,5 punktu, 7,5 zbiórki i 4,5 asysty.

Znakomite występy Ajavon nie pomogły jednak Enerdze w odniesieniu chociażby jednej wygranej, a ćwierćfinałowej występy były pożegnalnymi dla samej zainteresowanej z TBLK.

ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Sezon 2014/2015 rozgrywająca spędziła w brazylijskiej ekipie Maranhao Basquete, co obniżyło nieco jej pułap finansowy. Z tego skorzystali włodarze Katarzynek kontraktując ją na minione rozgrywki.

Dobry sezon w Europie spowodował jednak, że wartość Ajavon wzrosła. Zawodniczki na pewno nie zobaczymy w Grodzie Kopernika. Jak się okazało, możliwość zakontraktowania koszykarki sondowała również Wisła Can-Pack, ale i dla mistrzyń Polski okazała się być poza zasięgiem.

- Ajavon to bardzo dobra koszykarka i sprawdzaliśmy możliwość zakontraktowania jej. Okazało się jednak, że dla naszego budżetu jej wymagania są za wysokie - przyznał Jose Ignacio Hernandez, szkoleniowiec teamu spod Wawelu.

Obecnie 30-letnia zawodniczka występuje na parkietach ligi WNBA, gdzie w trzecim kolejnym sezonie reprezentuje ekipę Atlanty Dream. Jest to jej dziewiąty sezon w zawodowej lidze.

Źródło artykułu: