Pierwszym zawodnikiem, który wzmocni Anwil Włocławek będzie Paweł Leończyk. O transferze tego podkoszowego mówiło się już od kilku dni, ale dopiero w piątek informacja została potwierdzona oficjalnie.
Leończyk jest pierwszym zawodnikiem, który wzmocni zespół Igora Milicicia i będzie stanowił spore wzmocnienie w strefie podkoszowej. Były zawodnik King Wilków Morskich Szczecin od wielu sezonów wyróżnia się dobra skutecznością z gry.
Paweł Leończyk karierę rozpoczynał w Spójni Stargard Szczeciński, swoje pierwsze mecze w dorosłej koszykówce rozegrał w trakcie sezonu 2003/2004. Po trzech sezonach spędzonych w rodzinnym mieście nowy podkoszowy Anwilu postanowił przenieść się do Starogardu Gdańskiego, gdzie ostatecznie spędził dwa sezony.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kamil Kosowski o spotkaniu z Niemcami. "Powinniśmy ten mecz wygrać"
W 2008 roku 29-letni skrzydłowy trafił do Energi Czarnych Słupsk, tam spędził aż cztery sezony. W międzyczasie Paweł Leończyk krótko reprezentował barwy PGE Turowa Zgorzelec, ale w tej drużynie rozegrał jedynie 11 spotkań, po czym zdecydował się na powrót do słupskiej drużyny.
Sezon 2012/2013 30-latek spędził w Koszalinie, grał tam również obecny trener Anwilu Włocławek, Igor Milicić. Był to udany sezon dla koszalińskiej koszykówki, AZS zdobył na koniec sezonu brązowe medale mistrzostw Polski.
Najlepiej pod względem indywidualnym nowy zawodnik Anwilu wypadał w Treflu Sopot, to własnie dwa sezony spędzone w Trójmieście sprawiły, że tym zawodnikiem zainteresowało się sporo klubów. 30-latek ostatni sezon spędził w Szczecinie. Kontrakt był podpisany na dwa lata, ale zawodnik nie był do końca zadowolony ze swojej roli w drużynie i zdecydował się na podpisanie kontraktu we Włocławku.
- Paweł to koszykarz, który idealnie pasuje do mojej wizji zespołu w nadchodzącym sezonie. Jest zawodnikiem, który może zagrać na pozycji numer cztery i pięć i na pewno wzmocni znacząco naszą strefę podkoszową. Znam go bardzo dobrze i wiem, że choć nie jest efektowny, to jednak bardzo efektywny - mówi trener Anwilu Włocławek, Igor Milicić.
- Po sezonie w Szczecinie chciałem coś zmienić. Klub z Włocławka był bardzo konkretny w negocjacjach, a trener Igor Milicić, z którym rozmawiałem kilkukrotnie, przedstawił mi precyzyjny plan na temat mojej roli, mojego rozwoju i rozwoju zespołu w kolejnym sezonie. Trener powiedział, że wiąże z moją osobą spore nadzieje i liczy, że będę ważnym elementem drużyny. I ja także na to bardzo liczę - powiedział najnowszy nabytek Anwilu.
Zobaczymy co dalej M.M czy P.K ? hmm ;)