Sacramento znów wymienia

Najgorszy zespół w NBA znów dokonuje zmian. Sacramento Kings oddaje do Minnesoty Timberwolves Bobby’ego Browna oraz Sheldena Williamsa. W drugą stronę powędrują Rashad McCants i Calvin Booth. Królowie zyskają na tej wymianie nieco pieniędzy, podczas gdy Leśne Wilki wzmocnią pozycje podkoszowe po kontuzji Ala Jeffersona.

Sacramento pozyskuje dwóch zawodników, którym już w lipcu kończą się kontrakty. Rashad McCants to rzucający obrońca, notujący w obecnym sezonie średnio 9,1 punktu i 1,9 zbiórki. Z kolei Calvin Booth to doświadczony center, który w bieżących rozgrywkach zagrał tylko 1 mecz.

Ekipę Leśnych Wilków zasilą Shelden Williams oraz Bobby Brown. Ten pierwszy to jeden z najbardziej zmarnowanych talentów ostatnich lat. Wybrany z numerem 5. podczas draftu 2006 roku nie spełnił oczekiwań, będąc zawodnikiem Atlanty Hawks i Sacramento. W tym sezonie zagrał w 30 spotkaniach i zdobywał przeciętnie 3,7 punktu oraz 2,6 zbiórki. W ostatnim czasie było o nim głośno z innych powodów. Williams to mąż najlepszej obecnie koszykarki ligi WNBA, Candace Parker.

Minnesota liczy, że Williams zapełni lukę po kontuzjowanym Alu Jeffersonie, który z powodu urazu kolana nie zagra do końca sezonu. Z kolei Bobby Brown miał być wartościowym zmiennikiem dla Beno Udriha, lecz kompletnie zawiódł. W 47 spotkaniach zdobywał zaledwie 5,2 punktu i 1,9 asysty.

Komentarze (0)