Na początku czerwca informowaliśmy o tym, że zespół Stelmetu BC Zielona Góra może przed nowym sezonem przejść gruntową przebudowę. Wiąże się to z tym, że tylko pięciu zawodników posiada ważne umowy z klubem na kolejne rozgrywki.
Działacze Stelmetu BC rozpoczęli negocjacje z pozostałymi zawodnikami w sprawie przedłużenia kontraktów. Nie są to jednak łatwe rozmowy, ponieważ wymagania finansowe koszykarzy poszły znacząco do góry. Do tego dochodzą także zaległości, które Stelmet BC ma wobec poszczególnych graczy. Mateusz Ponitka i Vlad-Sorin Moldoveanu nie ukrywają, że czekają na wypłaty.
I to właśnie Rumun jako pierwszy opuścił szeregi mistrza Polski. Podkoszowy zdecydował się podpisać wieloletni kontrakt z U-Banca Transilvania Cluj. - Aby usiąść do negocjacji ze Stelmetem na temat nowego kontraktu chciałem w pierwszej kolejności zająć się zaległymi wypłatami. Klub jest mi winny pieniądze. Na razie negocjujemy. Proszę mi wierzyć, że kocham Zieloną Górę, ale chcę stabilizacji. Uwielbiałem grać dla tych kibiców. Mam nadzieję, że pewnego dnia będzie mi dane zagrać jeszcze raz, ale nie w roli gościa - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Maciej Żurawski sugeruje trzy zmiany na mecz z Ukrainą
Odejście Moldoveanu może być początkiem rozpadu zielonogórskiej drużyny. Spekuluje się, że z zespołu odejdą liderzy - Dee Bost i Mateusz Ponitka. Amerykanin został uznany MVP meczów finałowych. Mówi się o tym, że 26-letni combo-guard kolejny sezon spędzi w lidze tureckiej. Stamtąd zresztą przyszedł do Stelmetu BC.
- Wszystko wskazuje na to, że będziemy musieli rozglądać się za nowym rozgrywającym, chyba że dogadamy się z Dee Bostem. Szanse nie są duże, ale nigdy nie mów nigdy - mówi nam Janusz Jasiński, właściciel klubu z Zielonej Góry.
Ponitka jest na celowniku klubów z Europy Zachodniej. Być może podąży drogą Adama Waczyńskiego i wyjedzie do ligi hiszpańskiej. Aczkolwiek koszykarz nie ukrywa, że w lipcu być może uda się do Stanów Zjednoczonych, by sprawdzić swoje siły w Lidze Letniej. Jego odejście z Zielonej Góry jest niemal przesądzone.
- Mateusz jest u nas mile widziany, ale życzymy mu powodzenia. Zobaczymy, jak mu się ta kariera ułoży - dodaje Jasiński.
Najnowszą, a zarazem wielce sensacyjną wiadomością jest możliwe odejście Łukasza Koszarka ze Stelmetu BC do Rosy Radom. Taką informację jako pierwszy podał portal radomsport.pl.
Nam z kolei udało się ustalić, że w klubie z Radomia taki transfer jest rozważany. Sam zawodnik na razie ucina wszelkie spekulacje. Poprosił o kilka dni spokoju. W czwartek ma zabrać głos w tej sprawie.
Nie da się ukryć, że ewentualny transfer Koszarka byłby prawdziwym hitem transferowym na rynku Tauron Basket Ligi.
Punkty - 14 miejsce
Rzuty z gry - 19
Rzuty z a 2 - 7
Rzuty za 3 - 7
Rzuty wolne - 21
Zbiórki - 8
Asysty - 5
Przechwyty - 2
Bloki - 22
ale EVAL - komplet Czytaj całość
Taak... Rozpadamy się, lecimy na Czytaj całość