4 
Rose wraz z Justinem Holiday'em przechodzą do New York Knicks, z kolei Byki przejmują prawa do: Jose Calderona, Robina Lopeza i Jeriana Granta. Wymianę uzupełnia wybór w drugiej rundzie przyszłorocznego draftu, który Bulls oddali Knicks.
O transferze Rose'a mówiło się już od kilku dni. Trener Knicks Jeff Hornacek chciał wzmocnić pozycję rozgrywającego oraz stworzyć groźny tercet Rose-Carmelo Anthony-Kristaps Porzingis. Jeśli ten pierwszy będzie w pełni sił, ten plan może się powieść.
Miał przywrócić blask Chicago Bulls i być liderem na miarę dawnych gwiazdorów, lecz na przeszkodzie stanęły przede wszystkim kontuzje. Derrick Rose, pierwszy numer draftu NBA 2008 roku i najlepszy debiutant tego sezonu, nie spełnił wszystkich oczekiwań, jakie na nim ciążyły, lecz przez wiele lat był ikoną zespołu z Wietrznego Miasta.
Dla Bulls rozegrał 406 spotkań (405 w wyjściowej piątce), notując średnio 19,7 punktu i 6,2 asysty. W sezonie 2010/2011 został wybrany MVP sezonu zasadniczego NBA. Jego kariera usłana była do tej pory kontuzjami, w tym dwoma poważnymi urazami kolana. Z tego też powodu Rose od sezonu 2012/2013 zagrał tylko w 39. proc. meczów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Piękne słowa o Błaszczykowskim. "Świetny człowiek, wzór do naśladowania"
Czy Derrick Rose odzyska blask w New York Knicks? 
