Gracz UTH Rosy: Zamierzam powalczyć o wyjściowy skład

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Karol Obarek, po ponad rocznym rozbracie z koszykówką na poziomie pierwszoligowym, ponownie zagra na zapleczu Tauron Basket Ligi. Jego usługami zainteresowała się UTH Rosa Radom, a jej trener, Karol Gutkowski, zaprosił gracza do swojego zespołu.

Karol Obarek przez niemal trzy lata występował w I lidze w barwach Astorii Bydgoszcz. Z roku na rok jego rola w zespole wzrastała. Ostatniego sezonu w grodzie nad Brdą jednak nie dokończył, a w kolejnych rozgrywkach reprezentował barwy drugoligowego Górnika Wałbrzych, z którym dotarł daleko w fazie play-off.

- Rok w Górniku to na pewno dużo nowych doświadczeń, choćby takich jak gra w zespole walczącym o awans i bycie ważną jego częścią. To bardzo motywuje zawodnika i wiele daje - podkreśla rzucający obrońca. - W Wałbrzychu poznałem wielu wspaniałych ludzi, trenerów, kolegów z drużyny, ale zwłaszcza kibiców, których Górnik ma naprawdę oddanych. Jeździli z nami na wszystkie wyjazdy - czy to za miedzę do Wrocławia, czy w środku tygodnia do Gniezna, a nawet przez całą Polskę do Kołobrzegu, za co chciałbym im bardzo serdecznie podziękować - wspomina zawodnik.

Rosa Radom jest klubem, który bardzo odważnie stawia na młodych graczy. Część z nich występowała już na stałe w ekstraklasie, a w I lidze zaliczała jedynie pojedyncze spotkania, a część była z kolei ważnymi ogniwami rezerw. Wiadomo jednak, że gra na niższym szczeblu Daniela Szymkiewicza, Damiana Jeszke, czy Łukasza Bonarka to dla tych zawodników tak naprawdę strata czasu, wobec czego skład UTH Rosy został nieco przebudowany. A w nim rola 22-letniego Obarka ma być znacząca.

- Rozmawiałem już z trenerem i mam być ważnym zawodnikiem na pozycji rzucającego obrońcy. Zamierzam powalczyć o to, by grać w wyjściowym składzie - przyznaje były gracz Górnika. - Zależy mi na tym, żeby się dalej rozwijać i udowodnić swoją wartość na parkiecie, a tutaj w Radomiu będę miał do tego świetną okazję. Ale żeby to wszystko się spełniło, muszę jeszcze włożyć w to dużo pracy - kończy nowy gracz rezerw Rosy.

Obarek ma spore szanse, aby stać się jednym z liderów zespołu. Z niego odeszli już bowiem Jakub Schenk, który przeniósł się do Polpharmy Starogard Gdański, a także Robert Cetnar, który w kolejnym sezonie grał będzie w pierwszoligowym Zniczu Basket. Ponadto nie jest jeszcze w 100 procentach pewne, czy w Radomiu zostanie Filip Zegzuła, który miał olbrzymi wkład w wyniki osiągane przez UTH Rosę.

ZOBACZ WIDEO Minister Sportu i Turystyki: Nawałka skonsolidował drużynę gwiazd (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
liger
30.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ostatni rok to taka strata czasu w projekcie rosa II
juz to było niepotrzebne dla szymkiewicza, jeszke i bonarka, shenk i zegzuła nie byli nigdy przewidziani do gry w rosie I, wiec nieefektywni
Czytaj całość