W minionym tygodniu działacze Euroligi przedstawili 24 zespoły, które w przyszłym sezonie wystąpią w rozgrywkach Pucharu Europy. W czwartek w Barcelonie odbędzie się z kolei losowanie grup. Stelmet BC znalazł się w czwartym koszyku.
Nam udało się skontaktować z Januszem Jasińskim, który będzie jednym z dwóch przedstawicieli Stelmetu BC Zielona Góra podczas czwartkowej ceremonii.
Właściciel klubu w rozmowie z WP SportoweFakty zdradził, że jego marzeniem jest wylosowanie zespołu Chimki Moskwa. Taki scenariusz jest możliwy, ponieważ rosyjska drużyna znajduje się w pierwszym koszyku.
- Chcemy trafić na bardzo silne drużyny. Tylko wtedy ma to sens, jeżeli rywalizuje się z najmocniejszymi ekipami. Wiadomo, że trudno będzie nam wygrać Puchar Europy, więc zależy nam na tym, aby do Zielonej Góry przyjechały zespoły, które posiadają gwiazdy w swoich szeregach. Nie ukrywam, że cieszy mnie fakt, że zostaliśmy ulokowani w czwartym koszyku. To pokazuje, że Euroliga zaczyna nas doceniać. Z roku na roku idziemy do góry. Kogo bym sobie życzył? Na pewno Chimki. Bardzo chciałbym odwiedzić Moskwę. Fajnie byłoby trafić Valencię, Cedevita Zagrzeb, Partizan Belgrad i AEK Ateny - wyjaśnił właściciel klubu z Zielonej Góry.
Rozgrywki Pucharu Europy rozpoczną się w październiku. W fazie zasadniczej drużyny rozegrają 10 meczów (cztery grupy po sześć zespołów). Cztery najlepsze ekipy awansują do kolejnej rundy.
ZOBACZ WIDEO Koszykarski klan Wójcików. "Świat się o nich upomina" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Prawdziwy milioner 000.000,00 !