W połowie lipca informowaliśmy o tym, że działacze MKS-u Dąbrowa Górnicza "zagięli parol" na Darrina Dorseya, 29-letniego rozgrywającego, który miniony sezon spędził w zespole Poitiers.
Amerykanin wystąpił w 34 meczach, w których przeciętnie notował 16,9 punktu i 4,4 asysty. Był jednym z najlepszych koszykarzy w ósmej drużynie PRO B.
Niektóre źródła mówiły nawet o tym, że kontrakt amerykańskiego rozgrywającego jest kwestią dni. Dorsey w rozmowie z WP SportoweFakty przyznał, że rozmawiał z trenerem Drażenem Anzuloviciem. - Wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie - mówił.
Negocjacje pomiędzy stronami przeciągały się i teraz już wiemy, że ostatecznie nic z nich nie wyniknie. Amerykanin wybrał bowiem ofertę Le Portel, a do MKS-u Dąbrowa Górnicza trafi najprawdopodobniej Kerron Johnson, który ostatnio występował w lidze francuskiej.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Stephane Antiga: Ze słabszej grupy łatwiej awansować do ćwierćfinału z pierwszego miejsca
[/color]