Griszczuk poniesie karę

Podczas meczu XVII kolejki DBE, w którym ekipa Energi Czarnych Słupsk rywalizowała z Anwilem Włocławek, trener słupszczan, Igor Griszczuk skierował kilka obraźliwych słów pod adresem skrzydłowego włocławskiej ekipy, Żeljko Zagoraca. Za takie zachowanie, coach "Czarnych Panter" został ukarany.

W konfrontacji tej słupska drużyna pokonała Anwil 73:65. W drugiej kwarcie tego spotkania, Żeljko Zagorac rzekomo został sfaulowany przez jednego z zawodników Czarnych. Jednak sędziowie nie odgwizdali przewinienia ekipie ze Słupska. Mierzący 204 cm Słoweniec stoczył niepotrzebny spór z arbitrami spotkania i nie tylko. Wdał się również w słowne przepychanki z trenerem Griszczukiem. Po tym zajściu Zagorac został zdyskwalifikowany, z kolei szkoleniowiec Czarnych ukarany został przewinieniem technicznym i karą pieniężną, którą nałożyła Polska Liga Koszykówki. - Co mówiłem? Nie pamiętam. Powiedziałem chyba słowo po rosyjsku - mówi na łamach Głosu Pomorza Griszczuk, który musi "uregulować" płatności w wysokości 2 tys. złotych.

Źródło artykułu: