Toronto Raptors są na zaawansowanym etapie rozmów z Masai Ujirim w sprawie przedłużenia kontraktu. Obie strony są ponoć bardzo blisko dobicia umowy, która sprawi, że 46-letni Generalny Menedżer Raptors pozostanie na stanowisku przez co najmniej trzy kolejne sezony.
Ujiri stał się gwiazdą w środowisku menedżerskim, gdy jako GM Denver Nuggets w 2011 roku umiejętnie przehandlował Carmelo Anthony'ego do New York Knicks, a następnie stworzony przez niego zespół bez gwiazd skończył sezon 2012/13 z bilansem 57-25. Po tamtym sezonie Ujiri otrzymał nagrodę dla najlepszego generalnego menedżera ligi. Po tamtym sezonie też zmienił klub, gdy Raptors przebili ofertę Nuggets i zaoferowali mu 15 mln dolarów za pięć lat pracy.
Ujiri ma jeszcze dwa lata ważnego kontraktu, ale Raptors już teraz chcą mieć pewność, że pozostanie w klubie na dłużej. Od czasu, gdy został generalnym menedżerem pozyskał wybory w I rundzie draftu wymieniając nieprzydatnego Andreę Bargnaniego i rezerwowego Greivisa Vasqueza. Zbudował też drużynę, która rok w rok bije klubowe rekordy zwycięstw.
W sezonie 2015/16 Raptors zajęli 2. miejsce w sezonie regularnym Konferencji Wschodniej i dotarli do finałów Wschodu, co było największym sukcesem w historii klubu. Na przestrzeni dwóch ostatnich lat Ujiri podpisał też nowe kontrakty z gwiazdami Raptors Kyle'em Lowrym i DeMarem DeRozanem. Do czasu przyjścia Ujiriego Raptors znani byli z tego, że ich największe gwiazdy (Vince Carter, Tracy McGrady, Chris Bosh) nie chciały grać w Kanadzie.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Zieliński: będę bronił swojego dobrego imienia (źródło TVP)
{"id":"","title":""}