Thomas Kelati: Przyjechałem bez formy

Thomas Kelati jak na razie nie imponuje dyspozycją w meczach sparingowych. W ostatnim spotkaniu z Albą Berlin zdobył zaledwie trzy punkty. - Przyjechałem do Zielonej Góry w nie najlepszej formie - szczerze przyznaje były reprezentant Polski.

Thomas Kelati w meczach sparingowych prezentuje się dość przeciętnie, by nie powiedzieć słabo. W Zielonej Górze przekonują, że to efekt ciężkich treningów, które ordynuje Jure Drakslar, trener od przygotowania motorycznego w Stelmecie BC.

Zawodnik nie oszczędza się na zajęciach. Wykonuje sporo ciężkiej pracy. Kelati zrzuca wagę, ale także pracuje nad wzmocnieniem stawów kolanowych, z którymi w przeszłości miał problemy.

- Szczerze? Przyjechałem do Zielonej Góry bez formy. Nie będę tego ukrywał. Potrzebuję trochę czasu, aby dojść do optymalnej formy fizycznej i złapać odpowiedni rytm. Po to są właśnie mecze przedsezonowe - mówi Thomas Kelati, który ze Stelmetem BC Zielona Góra podpisał dwuletni kontrakt.

Dla doświadczonego rzucającego jest to powrót do TBL po ośmiu latach przerwy. Występował wówczas w PGE Turowie Zgorzelec, z którym zdobył wicemistrzostwo Polski. Teraz chce sięgnąć po złoty medal ze Stelmetem.

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera: Nie patrzę w lusterko wsteczne, liczy się przyszłość (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Na 34-letniego koszykarza bardzo liczą w Zielonej Górze. Janusz Jasiński zapowiadając jego kontrakt mówił o "bombie transferowej". Czy faktycznie Kelati będzie w stanie udźwignąć presję i pokazać się z dobrej strony przed zielonogórską publicznością? - Będę gotowy na początek sezonu - zapowiada Kelati.

Zawodnik przy okazji bardzo sobie chwali nowego pracodawcę. - Klub wykonuje świetną robotę. Organizacja jest na wysokim poziomie. Niczego mi tutaj nie brakuje - tłumaczy były reprezentant Polski.

Komentarze (20)
avatar
ws21
27.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie bardziej martwi forma kadrowiczów. Ona będzie potrzebna później pod koniec sezonu. To po prostu nierealne aby zawodnik utrzymał ją na wysokim poziomie przez dwa sezony bez przerwy. A kadr Czytaj całość
avatar
Morski baca
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ja się aby nie mylę, że jeszcze niedawno "zawsze pierwszy wąż" piał z zachwytu nad tym transferem? Fuj - wężu. A nawet dwa fuje. 
avatar
ws21
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie, mamy czas, ławka długa. Jeśli chce grać (a sądzę że z tym problemu nie ma) szybko do formy dojdzie. 
avatar
wąż
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze sie bezczelnie przyznaje :D 
mireczek
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tja, jak się podpisuje zawodnika dając mu dużo więcej niż jest warta jego aktualna forma i możliwości, to się później szuka wymówek, że nieprzygotowany, że kolano zdrowe, tylko się je oszczędza Czytaj całość