Kadeem Batts nie zagra w PGE Turowie Zgorzelec

Materiały prasowe / friarbasketball.com
Materiały prasowe / friarbasketball.com

PGE Turów Zgorzelec, podobnie jak Rosa Radom i Stelmet BC Zielona Góra, nie zdecydował się na zakontraktowanie Kadeema Battsa.

Choć Kadeem Batts przebywał w Polsce od ponad miesiąca, to do tej pory nie zdołał znaleźć stałego pracodawcy. 25-latek walczył o kontrakt aż w trzech klubach, ale nie przekonał do siebie żadnego z włodarzy. Najpierw kontrakt z Amerykaninem rozwiązała za porozumieniem stron Rosa Radom. Nieoficjalnie powodem tej decyzji był negatywny wynik testów medycznych.

Później Batts był uzupełnieniem składu Stelmetu BC Zielona Góra, któremu tymczasowo brakowało zawodników podkoszowych. Gdy ze zgrupowań reprezentacji wrócili jednak Adam Hrycaniuk i Nemanja Djurisić, to mistrzowie Polski podziękowali graczowi ze Stanów Zjednoczonych za współpracę.

W kolejnych dniach mierzący 206 cm wzrostu zawodnik udał się do Zgorzelca, gdzie zastał podobną sytuację do tej w Winnym Grodzie. Z urazami zmagali się wszyscy wysocy zawodnicy PGE Turowa: Robert Tomaszek, Kirk Archibeque i Kacper Borowski, więc dzięki Battsowi trener Mathias Fischer był w stanie w miarę sprawnie przeprowadzić zajęcia treningowe. Szkoleniowiec czarno-zielonych pozytywnie wypowiadał się o 25-latku, mówiąc, że to "sympatyczny człowiek i inteligentny zawodnik". Sparingowe starcie z King Szczecin Kadeem Batts oglądał jednak z ławki rezerwowych, a na I Memoriał im. Andrzeja Kowalczyka do Ostrowa Wielkopolskiego z drużyną już nie pojechał, kończąc tym samym testy w zespole z przygranicznego miasta.

ZOBACZ WIDEO Hinzenbach i Klingenthal, czyli weekendowa puenta LGP

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: