Emocje przez 10 minut - relacja z meczu Wisła Can Pack - Finepharm AZS KK
Koszykarki Finepharmu AZS KK Jelenia Góra zdołały wygrać w Krakowie zaledwie jedną kwartę różnicą jednego punktu. To zdecydowanie za mało, żeby myśleć o sprawieniu niespodzianki i pokonaniu mistrzyń Polski, zawodniczek Wisły Can Pack Kraków. Ostatecznie podopieczne Wojciecha Downar-Zapolskiego pokonały akademiczki różnicą 32 punktów i awansowały na fotel wicelidera tabeli Ford Germaz Ekstraklasy.
Spotkanie rozpoczęło się ciekawie, gdyż w pierwszej kwarcie 19:18 lepsze okazały się koszykarki Finepharmu AZS KK Jelenia Góra. Krakowianki dopiero w drugiej połowie drugiej kwarty podkręciły tempo i po pierwszej połowie meczu zdołały objąć ośmiopunktowe prowadzenie. - Bardzo długo wchodziliśmy w to spotkanie - przyznał trener Wisły Can Pack Wojciech Downar-Zapolski.
Po zmianie stron krakowianki podkręciły tempo jeszcze bardziej, a dzięki solidnej grze w defensywie i szybkim kontratakom prowadzenie rosło z minuty na minutę. Ostatecznie Biała Gwiazda pokonała jeleniogórskie akademiczki 84:52.
Wśród wygranych 20 punktów i 8 asyst to dzieło Marty Fernandez. Bardzo dobre wrażenie pozostawiły po sobie również Candice Dupree i Dorota Gburczyk. Amerykanka zakończyła mecz z 18 punktami, 6 zbiórkami, 3 asystami i 3 przechwytami. Kapitan Białej Gwiazdy wywalczyła natomiast 14 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty.
Dla Wisły Can Pack Kraków było to dobre przetarcie przed środowym meczem w Polkowicach z tamtejszym CCC oraz przed przyszłotygodniowym hitem przeciwko Lotosowi PKO BP. Harmonię może nieco zmącić wyjazd Dupree i Dominique Canty na europejski Mecz Gwiazd, który odbędzie się w najbliższą niedzielę.
W ekipie z Jeleniej Góry najlepiej wypadła Amerykanka Maxann Reese, która siedmiokrotnie trafiła zza linii 6,25 i uzbierała na swoim koncie 25 punktów. Blado wypadł występ Hollie Merideth, która w poprzedniej kolejce tak znakomicie zaprezentowała się przeciwko Lotosowi PKO BP Gdynia. Tym razem środkowa Finepharmu zapisała w swoich statystykach 7 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty.
W akademickim zespole zabrakło na parkiecie liderki zespołu Magdaleny Skorek.
Wisła Can Pack Kraków - Finepharm AZS KK Jelenia Góra 84:52 (18:19, 23:14, 23:10, 20:9)
Wisła Can Pack: Marta Fernandez 20, Candice Dupree 18, Dorota Gburczyk 14, Dominique Canty 9, Slobodanka Maksimovic 8, Karolina Zając 5, Agnieszka Pałka 4, Ewelina Kobryn 3, Aneta Kotnis 3, Jelena Skerovic 0, Paulina Gajdosz 0
Finepharm: Maxann Reese 25, Hollie Merideth 7, Joanna Górzyńska-Szymczak 6, Natalia Niewrzawa 6, Oluchi Okorie 4, Dorota Arodź 2, Joanna Kędzia 2, Agnieszka Balsam 0, Agnieszka Kret 0, Dorota Wójcik 0
