Transfery w ACB

W ostatnich tygodniach ruch na rynku transferowym w Hiszpanii wyraźnie się wzmógł. Kenny Gregory wylądował w Pamesie Walecnaj, Loren Woods w CAI Saragossie, Michel Diouf w Sewilli podobnie jak wcześniej Clay Tucker, podczas gdy Nenad Mijatović został nowym zawodnikiem CB Murcji.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Pamesa ma następce Douglasa

Kilka tygodni temu Pamesa Walencja zwolniła swojego najlepszego strzelca Rubena Douglasa. Powodem rozstania z Panamczykiem były problemy wychowawcze, które ten od pewnego momentu zaczął sprawiać. Douglas nie mógł porozumieć się z trenerem Nevenem Spahiją i obecny sezon dokończy w Lottomatice Rzym. Chorwacki szkoleniowiec zdawał sobie jednak sprawę z wartości zwolnionego zawodnika i tego, że bez strzelca nie będzie w stanie walczyć o dobre miejsce przed fazą play-off.

Dlatego też w zespole starano się załatać wakat tak szybko, jak tylko to możliwe. Kilka dni temu starania przyniosły zamierzony efekt, a do Pamesy trafił Kenny Gregory. Amerykanin obecny sezon zaczął w PAOK Saloniki, gdzie był wyróżniającym się strzelcem, notującym 14,1 punktu i 4,4 zbiórki na mecz. Rozstał się z greckim zespołem, gdyż ten od kilku miesięcy zalegał z wypłatami.

Wychowanek University of Kansas to mierzący 197 cm wzrostu, 30-letni koszykarz. W przeszłości, próbując dostać się do NBA, tułał się po niższych ligach amerykańskich. Wszędzie gdzie grał (Mobile Revelers, Dodge City Legend) notował powyżej dwudziestu punktów na mecz. Tę średnią utrzymał także podczas gry dla angielskiego zespołu Chester Jets, jak i przez następne dwa lata w barwach Edimes Pavia. We włoskiej LEGA 2 poza tym, że był najlepszym strzelcem ekipy, dokładał do tego też 6,2 zbiórki, 2 przechwyty i 1,5 asysty.

Po dwóch latach na Półwyspie Apenińskim Gregory przestał być koszykarzem anonimowym. W kolejnym sezonie sięgnął po niego francuski euroligowiec, Sarthe Le Mans, zaś Amerykanin odpłacił się statystykami na poziomie 13,3 punktu, 4,7 zbiórki i 2,2 asysty. Jeszcze lepiej wiodło mu się w rok później (15,4 punktu i 5,4 zbiórki oraz tyle samo asyst), co przełożyło się na kontrakt z czołową drużyną europejską - Efesem Pilsen Stambuł. Również i w Turcji radził sobie całkiem nieźle. Do średnich 11,1 punktu dokładał 3,8 zbiórki.

Gigant w Saragossie

Amerykanin Loren Woods został nowym nabytkiem CAI Saragossy. Mierzący 215 cm zawodnik sygnował kontrakt z klubem do końca sezonu. Powodem przenosin koszykarza do Hiszpanii była niewypłacalność jego poprzedniej drużyny - Żalgirisu Kowno.

Woods to absolwent uczelni Arizona, choć wcześniej grał w barwach uniwersytetu Wake Forest. Wybrany w drafcie 2001 przez Minnesotę Timberwolves z numerem 46., podpisał roczny kontrakt z "Leśnymi Wilkami". Ponadto, w NBA, zawodnik reprezentował także barwy Miami Heat, Toronto Raptors, Sacramento Kings i Houston Rockets. Przez większą część poprzedniego sezonu grał w Efesie Pilsen Stambuł, lecz w marcu 2008 roku parafował dziesięciodniowy kontrakt z "Rakietami" z Houston. W swojej karierze dwukrotnie przywdziewał trykot Żalgirisu. Po raz pierwszy w sezonie 2006/2007 (15,2 punktu, 11,4 zbiórki i 2,2 bloku), a po raz drugi w obecnym (12,3 punktu, 9 zbiórek i 2,4 bloku).

W CAI Woods ma wspomóc pod koszem słabo spisujących się Oliviera Arteagę, Andriję Zizicia i Rubena Garcesa.

Posiłki w Cajasol

Pomimo wygranej w ostatniej kolejce, drużyna Michała Ignerskiego nadal pozostaje czerwoną latarnią ACB. Podopieczni Pedro Martineza robią wszystko, co w ich mocy, by uniknąć relegacji, więc w tym celu sprowadzani są coraz nowi zawodnicy. Kilka tygodni temu do Sewilli z zespołu BC Kijów przybył Amerykanin Clay Tucker, a teraz 20-letni Michel Diogoye Diouf.

Senegalski młodzian dopiero stawia swoje pierwsze kroki w poważnej koszykówce. Choć zawodnikiem andaluzyjskiego zespołu jest od trzech sezonów, dotychczas nie rozegrał ani jednego występu w pierwszej drużynie. Zwerbowany jako nastolatek przez skautów Cajasol, co rok wypożyczany był do satelickich zespołów klubu ACB. W obecnym sezonie, jak przed rokiem, występował w Qalat Caja Sol, notując w 34 meczach 9,8 punktu, 4,6 zbiórki i 1,9 bloku w lidze LEB Silver.

Czarnogórski talent w Murcji

Nenad Mijatović został najnowszym graczem CB Murcji. 22-letni czarnogórski obrońca podpisał kontrakt do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na kolejne lata. Koszykarz jest wychowankiem wielokrotnego mistrza swojego kraju - Budućnost Podgoricy. W pierwszym zespole zaczął grać w roku 2003, a już dwa lata później notował po 12,2 punktu i 1,8 asysty na mecz. W następnych latach tylko utwierdzał wszystkich co do swoich umiejętności, czego potwierdzeniem był transfer do BC Kijów w marcu ubiegłego roku. Na Ukrainie zdążył zagrać tylko jeden mecz, w którym zdobył 10 oczek. W obecnych rozgrywkach ponownie był graczem Budućnosti.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×