Coraz bliżej czwórki - relacja z meczu Kotwica Kołobrzeg - Sokołów Znicz Jarosław

Zespół Kotwicy Kołobrzeg w ostatnim czasie poczyna sobie coraz lepiej. Ta zwyżkowa forma spowodowała, że drużyna znad morza może na zakończeniu rundy zasadniczej zająć miejsce w pierwszej czwórce. "Czarodzieje z Wydm" aby tego dokonać muszą wygrać dwa mecze z beniaminkami. Pierwszy już za nimi - rozstrzygnięty na własna korzyść 106:72.

Spotkanie dwóch różnych drużyn z dwoma jakże odmiennymi celami, rozpoczęło się od przewagi miejscowych, którzy upatrując swoje szanse na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce na zakończenie rundy zasadniczej - podeszli do meczu bardzo skoncentrowani. Goście jednak nie dawali za wygraną i w pierwszej kwarcie dotrzymywali kroku silniejszemu przeciwnikowi, nieznacznie przegrywając po 10. minutach 17:20.

Podopieczni Sebastiana Machowskiego swoją przewagę zaczęli powiększać od początku drugiej odsłony. Szybko zdobyte punkty przez Piotra Stelmacha i Seftona Barretta spowodowały, iż miejscowi prowadzili w 12. minucie 27:19. Gospodarze widząc niefrasobliwość koszykarzy Znicza, coraz bardziej zaczęli powiększać swoją przewagę punktową, która do przerwy wynosiła już 14."oczek" 45:31.

Po przerwie obraz gry nadal nie uległ zmianie - gospodarze po raz kolejny pokazywali swoją wyższość na przeciwnikiem - który najwyraźniej tylko statystował na parkiecie. Ta wyższość "Czarodziei z Wydm" była tak wielka, że w przeciągu 3. minut, miejscowi zdobyli 17. punktów nie tracąc żadnego. Właśnie po "trójce" Juliena Millsa przewaga ekipy nadmorskiej wynosiła 41. punktów (72:31). Pierwszą zdobycz punktowa w tej kwarcie Jarosławianie zanotowali dopiero w 34. minucie za sprawą Grzegorza Kukiełki. W samej końcówce poprawiona dyspozycja strzelecka przyjezdnych pozwoliła na zmniejszenie druzgocącej przewagi(82:53).

Ostatnie 10. minut tego meczu nie przyniosło jakichś większych zmian. Grający rezerwowym składem gospodarze, nie dość, że nie pozwolili przeciwnikom na odrobienie strat, to na dodatek powiększyli jeszcze swoją przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu Kotwicy Kołobrzeg 106:72.

Kotwica Kołobrzeg - Sokołów Znicz Jarosław 106:72 (20:17, 25:14, 37:22, 24:19)

Kotwica: Drew Naymick 22, Tomasz Cielebąk 20, Sefton Barrett 18, Paweł Kikowski 14, Julien Mills 9, Dawid Przybyszewski 8, Piotr Stelmach 5, Kevin Hamilton 5, Dawid Bręk 3, Szymon Rduch 2.

Sokołów: Quinton Day 19, Tomasz Celej 10, Grzegorz Kukiełka 9, Witalij Kowalenko 9, Kamil Nowak 7, Bartosz Diduszko 5, Artur Mikołajko 4, Marek Miszczuk 4, Chad Timberlake 3, Ross Nelthev 2, Grzegorz Szczotka 0.

Źródło artykułu: