Nie jest dobrze w Inowrocławiu. Jak dowiedział się nasz portal, największym problemem miejscowej KSK Noteci są finanse, które dalekie są od ideału. Kłopoty z pieniędzmi są właściwie od początku sezonu. Zawodnicy i trenerzy dostali w obecnych rozgrywkach zaledwie dwie wypłaty, na dodatek z wielkim poślizgiem. Ostatnia miała miejsce w listopadzie i była ona uregulowaniem zaległości za wrzesień.
Co gorsze, nie wiadomo czy sytuacja w najbliższym czasie ulegnie zmianie. Klub musi ponadto spłacać zobowiązania z poprzednich rozgrywek, dlatego przyszłość drużyny z Inowrocławia stoi pod znakiem zapytania.
Swojego zniecierpliwienia nie kryją również sami koszykarze Noteci Inowrocław, którzy są bardzo niezadowoleni z obecnej sytuacji. Kilku z nich zaczęło już na własną rękę rozglądać się za nowym pracodawcą.
Koszykarze z Inowrocławia zajmują obecnie 10. miejsce w lidze. W sobotę ich rywalem będzie GKS Tychy (godz. 18:00)
ZOBACZ WIDEO Maja Włoszczowska: wrzeszczałam z bólu wniebogłosy, wiedziałam, że to koniec