Trwa świetna seria Stelmetu BC Zielona Góra

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Znakomity okres Stelmetu BC Zielona Góra. Podopieczni Artura Gronka odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu. W 10. kolejce PLK zielonogórzanie pokonali na wyjeździe TBV Start Lublin 85:63.

Mistrzowie Polski pod batutą Artura Gronka spisują się coraz lepiej. Stelmet BC nabiera rozpędu. O sile zielonogórskiego zespołu zaczynają przekonywać się kolejne ekipy.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni drużyna z Winnego Grodu wygrała pięć spotkań z rzędu - trzy w PLK i dwa w ramach rozgrywek Basketball Champions League.

Stelmet BC okazał się lepszy od AZS-u Koszalin, AEK Ateny, Asseco Gdynia, Banco di Sardegna Sassari i TBV Startu Lublin. W sobotę podopieczni Gronka pewnie wygrali w Lublinie 85:63.

Goście z Zielonej Góry jedynie na początku mieli problemy z rywalami. Lublinianie zaskoczyli Stelmet BC i po czterech minutach prowadzili 11:0. Z biegiem czasu mistrzowie Polski zaczęli opanowywać sytuację i jeszcze w trakcie pierwszej połowy zdołali wyjść na prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca. O wysokim zwycięstwie zadecydowała ostatnia kwarta, którą goście wygrali aż 27:10.

ZOBACZ WIDEO Wielki sukces polskich skoczków. Czekaliśmy na to 637 dni

Aż 11 zawodników Stelmetu BC zapunktowało. Najwięcej (16) padło łupem Przemysława Zamojskiego. 13 dołożył Karol Gruszecki. Zielonogórzanie grali bardzo zespołowo - 19 asyst. Popełnili tylko 10 asyst.

- Cieszy taka wygrana. Dużo podróżujemy, mamy napięty terminarz, a mimo wszystko potrafiliśmy utrzymać poziom. Pewnie wygraliśmy. Dużym ułatwieniem jest szeroka ławka, którą dysponujemy. Trener może spokojnie rotować, co powoduje, że intensywność jest utrzymana. To procentuje. TBV Start pokazał się z niezłej strony, ale byliśmy dobrze przygotowani do tych zawodów - przekonuje Karol Gruszecki.

Mistrzowie Polski nie mieli za wiele czasu na świętowanie piątego zwycięstwo z rzędu. Już w poniedziałek udają się w podróż do Niemiec na mecz z MHP Riesen Ludwigsburg.

Komentarze (9)
avatar
Asfodel - nie karmię trolli
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie, przyjedziemy w styczniu i skończy się dobra passa zielonki xd a fazzi nadal będzie pitolił o końcu serii 
avatar
Doyley_69_FALUBAZ
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Zielonogórzanie grali bardzo zespołowo - 19 asyst. Popełnili tylko 10 asyst."
Wasiek nie moze tego przelknac i garnek sie przegrzal 
avatar
dziadek60
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i fajnie. Jeszcze tylko Germańca nam pobić trzeba i w twierdzy CRS Anwil ugościć. 
avatar
coreZG
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bzdury p.Wasiek! Skąd p. czerpie swoją wiedzę? Stelmet nie przegrywał 11:0! Bylo bodajże 7:0 a następnie 9:2 jesli dobrze pamiętam. 
avatar
Łukaszek z Falubazu
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Popełnić 10 asyst??