2 
Na początku tygodnia informowaliśmy o tym, że w Koszalinie planują zmiany. Piotrowi Ignatowiczowi brakowało bowiem zawodnika, który łączył grę na "jedynce" i "dwójce" i tym samym wymusiłby rywalizację na Remonie Nelsonie. Prowadzono rozmowy z kilkoma zawodnikami, ale ostatecznie postawiono na Curtisa Millage'a.
To doświadczony koszykarz, który swoje umiejętności w PLK prezentował w minionym sezonie. Zawodnik był jedną z wiodących postaci BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Koszykarz wystąpił w 31 meczach, w których przeciętnie notował 16,6 punktu i 3,2 asyst. Millage był najlepszym strzelcem "Stalówki". W ogólnej klasyfikacji TBL zajął czwarte miejsce.
- Cieszę się i jestem bardzo podekscytowany faktem, że mamy nowego zawodnika. Dołączył do nas leworęczny gracz, który może łączyć obowiązki rozgrywającego z rzucającym. Millage rozegrał bardzo dobry sezon w BM Slam Stali, gdzie był w piątce najlepszych strzelców PLK. To doświadczony zawodnik, który występował w wielu świetnych klubach, m.in. w lidze VTB. Millage wniesie na pewno sporo spokoju i doświadczenia w kluczowych momentach spotkań - mówi Piotr Ignatowicz, szkoleniowiec AZS-u Koszalin.
Zawodnik występował ostatnio w Libanie. Spisywał się tam całkiem nieźle. Jest w dobrej formie fizycznej. W Koszalinie ma stawić się w sobotę. Jego debiut nastąpi w spotkaniu z Polskim Cukrem Toruń, liderem PLK.
- Posiadamy wszystkie niezbędne dokumenty, by Curtis mógł zagrać w poniedziałkowym spotkaniu przeciwko drużynie Polskiego Cukru Toruń. Jeśli pomyślnie przejdzie sobotnie badania medyczne i sportowe, na pewno wystąpi w najbliższym meczu naszej drużyny - tłumaczy Damian Zydel, menedżer AZS-u.
ZOBACZ WIDEO Stoch i Kot po Lillehammer: w naszej drużynie jest moc (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czy Curtis Millage będzie wzmocnieniem AZS-u Koszalin? 
