Obrona dała Neptunasowi wygraną z Rosą. "To był klucz do sukcesu"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

W meczu z Rosą Radom Neptunas Kłajpeda stracił 65 punktów. To było, zdaniem jednego z najlepszych strzelców litewskiej drużyny, Jimmy'ego Barona, główną przyczyną zwycięstwa w spotkaniu ostatniej, czternastej kolejki BCL.

We wtorkowy wieczór, dzięki zwycięstwu 71:65 nad Rosą Radom, KK Neptunas Kłajpeda zapewnił sobie drugie miejsce w grupie C, a tym samym awans do fazy play-off Basketball Champions League. Litewska drużyna dobrze rozpoczęła spotkanie czternastej kolejki, prowadząc 22:13 po pierwszej kwarcie.

- Jak na mecz wyjazdowy, wykonaliśmy kapitalną pracę w defensywie. Ponadto bardzo dobrze zbieraliśmy, szczególnie na atakowanej tablicy, dzięki czemu mieliśmy szanse na ponowienie akcji - zauważył Jimmy Baron, jeden z najlepszych strzelców tego pojedynku. Zdobył 13 punktów przez blisko 23 minuty spędzone na parkiecie. Zanotował skuteczność 3/9 z gry, w tym 2/6 z dystansu. Ponadto miał cztery zbiórki i dwie asysty.

Na kolana nie powaliła skuteczność obu zespołów. Wykorzystali 24 z 63 prób (blisko 38 proc.) przy niemal identycznej efektywności przeciwników. - Co prawda nie trafiliśmy kilku rzutów, ale to defensywa okazała się kluczowym elementem w tym spotkaniu. Zrobiliśmy dobrą robotę - podkreślił rozgrywający.

W czternastu kolejkach Neptunas zgromadził 24 punkty, czyli tyle samo, co pierwszy w tabeli Asvel Lyon i trzecie EWE Baskets Oldenburg. Jako jedna z ośmiu rozstawionych drużyn, przystąpi do drugiej fazy play-off.

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje

Komentarze (0)