We wspomnianym meczu nie pomógł świetny występ Mateusza Bierwagena, zdobywcy 26 punktów. Oprócz kapitana bydgoskiego zespołu, dobrze zagrał także Mikołaj Motel. Choć ustępuje on rywalom siłą fizyczną i doświadczeniem, przez co nie jest najmocniejszym ogniwem w obronie, bardzo dużo daje w ataku, wykorzystując swoją główną broń - rzuty za trzy. W meczu z SKK zdobył 22 punkty.
Po spotkaniu, co w pełni oczywiste, w minorowym nastroju był trener Enea Astorii, Jerzy Chudeusz. Pogratulował zespołowi rywali, a następnie odniósł się do gry swoich zawodników. - Gratuluję drużynie SKK zwycięstwa i olbrzymiej determinacji i woli walki. To jest klucz w sporcie - powiedział. - Nasz zespół bardzo szybko się załamuje i poddaje. Jedna, dwie nieudane akcje powodują, że przestajemy bronić, grać w ataku. Pozwalaliśmy zawodnikom SKK oddawać rzuty z czystych pozycji - dodał.
Obrona zdecydowanie nie była najmocniejszą bronią Enea Astorii Bydgoszcz w tym meczu. O ile tydzień wcześniej, w starciu derbowym z Notecią Inowrocław, defensywa czarno-czerwonych była momentami nawet niezła, o tyle przeciwko SKK, ten aspekt wyglądał po prostu źle.
- W pierwszej połowie mieliśmy, jak na nas, mało strat, ale w drugiej dołożyliśmy ich dużo więcej i myślę, że to znowu zadecydowało. Nasza skuteczność w tym starciu nie była katastrofalna, ale ostatnie rzuty w końcówce wpadły już przy przegranym meczu, a wtedy gra się inaczej - stwierdził Chudeusz. Z tym jednak można dyskutować.
ZOBACZ WIDEO To dlatego Joanna Jędrzejczyk woli trenować w USA
W ciągu ostatniej minuty dwukrotnie, na trzy próby, zza łuku trafił wspomniany już Mikołaj Motel. We wcześniejszych fragmentach meczu drogę do kosza znalazły cztery jego rzuty trzypunktowe na sześć oddanych. Niekoniecznie w ostatniej minucie trafił zatem z innych powodów niż ten, że przeciwko SKK był w tym elemencie po prostu znakomicie dysponowany. W końcu niecodziennie trafia się z dystansu ze skutecznością 66 procent (6/9).
- Niestety, ale jeszcze wielu graczy nie dorasta do tego poziomu rozgrywek - na sam koniec dodał Chudeusz.
Nie wiem o których graczy trenerowi chodziło ale dla mnie zakotraktowanie D Czytaj całość