Stal ma sposób na MOSiR - relacja z meczu MOSiR Krosno - Stal Stalowa Wola

Drugie zwycięstwo w ciągu dwóch tygodni odnieśli w Krośnie koszykarze Stali Stalowa Wola. Tym razem stalowowolanie pokonali zespół Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR w pierwszej rundzie rywalizacji play-off pierwszej ligi koszykarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

8 marca w meczu obu drużyn w fazie zasadniczej początek spotkania należał do krośnian. Podobnie było i tym razem. Po akcjach Marcina Malczyka i Grzegorza Sołtysiaka podopieczni Mariusza Zamirskiego wygrywali 4:0. Potem do głosu doszli goście, którzy zdobyli dziewięć punktów z rzędu. Zespół z Krosna na prowadzenie wyszedł w końcówce pierwszej odsłony pojedynku. Dzięki trafieniu Sołtysiaka przed druga kwartą gospodarze wygrywali 19:18.

Druga część spotkania to zdecydowana dominacja podopiecznych trenera Bogdana Pamuły. Na początku tej kwarty po dwóch rzutach za trzy punkty Mirosława Babiarza i trafieniu Piotr Pluty trzema punktami wygrywali zawodnicy Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR Krosno. Jednak jak się później okazało było to ostatnie prowadzenie krośnieńskiej drużyny w tym meczu. Od tego momentu goście zdobyli czternaście "oczek" z rzędu i do przerwy wygrywali 44:32.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy dzięki dobrej skuteczności Marcina Malczyka zdołali odrobić część strat do zespołu Stali. Na kilkanaście sekund przed końcem goście wygrywali zaledwie pięcioma punktami. Jednak w końcówce skuteczną akcją popisał się Bartłomiej Szczepaniak i przed decydującą odsłoną goście prowadzili 59:52.

Na początku czwartej kwarty swoją przewagę do jedenastu "oczek" powiększyli podopieczni Bogdana Pamuły i wydawało się, że nic złego im się już nie może stać. Jednak akcja 2+1 Piotra Pluty i odgwizdany faul techniczny trenera stalowowolan sprawiły, że w piątej minucie przewaga Stali wynosiła zaledwie cztery punkty. Jednak końcówka meczu ponownie należała do gości, którzy w całym spotkaniu zwyciężyli 77:65.

W zespole ze Stalowej Woli ze świetnej strony zaprezentowali się Marek Piechowicz i Tomasz Andrzejewski. Dobrze rozgrywał Rafał Partyka, a ważne punkty zdobywał Michał Wołoszyn. W końcówce dobry fragment gry zaliczył Maciej Klima.

W drużynie gospodarzy widać było brak Krzysztofa Kalinowskiego. Najlepszy rozgrywający ligi nie mógł wystąpić w tym spotkaniu z powodu kontuzji żeber. Zastępujący go Dariusz Oczkowicz nie poradził sobie z odpowiednim rozrzucaniem piłek, a Mirosław Babiarz miał jedynie dobry moment gry tuż po wejściu na boisko, gdy zdobył sześć punktów. Na wyróżnienie w zespole Delikatesów Centrum PBS Bank MOSiR zasługują Piotr Pluta i Marcin Malczyk.

Kolejne spotkanie obu drużyn rozegrane zostanie w niedzielę o godzinie 18:00 w Krośnie.

Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno - Stal Stalowa Wola 65:77 (19:18, 13:26, 20:15, 13:18)

MOSiR Krosno: P. Pluta 20 (1x3), M. Malczyk 13 (1x3), M. Salamonik 9, D. Oczkowicz 9 (1x3),M. Babiarz 6 (2x3), G. Sołtysiak 6, G. Ożóg 2, A. Peciak 0, B. Bal 0, P. Hajnsz 0.

Stal Stalowa Wola: T. Andrzejewski 17 (1x3), R. Partyka 16 (2x3), M. Piechowicz 15 (1x3), M. Wołoszyn 12 (1x3), B. Szczepaniak 6 (1x3), M. Klima 5, A. Lisewski 3, K. Szpyrka 3.

Źródło artykułu: