Obie drużyny od początku skierowały swoją grę w ataku "pod kosz". Różnica na korzyść Ślęzy polegała jednak na tym, że wrocławianki miały w swoim obozie więcej skutecznych podkoszowych.
Nie do zatrzymania była Nikki Greene, znakomite zmiany dały Kateryna Rymarenko i Agnieszka Kaczmarczyk. W pierwszej połowie trio to zaliczyło 30 punktów, a Ślęza prowadziła 43:26.
Po zmianie stron wrocławianki - wydawało się - kontrolują spotkanie. Gospodynie ruszyły jednak w pogoń. Nadal skutecznie grała Carolyn Swords, swoje dołożyły Renee Montgomery i Karolina Puss, a w czwartej kwarcie straty Basketu 90 zmalały do sześciu oczek.
Niestety dla siebie gdynianki popełniły w kolejnych akcjach serię strat, przez co rywalki w mgnieniu oka odskoczyły na bezpieczną odległość (72:58). W końcówce znowu zawodniczki Basketu zaliczyły zryw, ponownie zmniejszyły straty do sześciu oczek, ale wtedy akcję 2+ zaliczył Agnieszka Skobel - to był ostateczny gwóźdź.
O triple-double otarła się Montgomery, która do 11 punktów dołożyła 11 asyst i 9 zbiórek. Amerykanka grała dla drużyny, jednak zabrakło tego, z czego słynie - skuteczności. Trafiła zaledwie 4 z 15 oddanych rzutów z gry.
ZOBACZ WIDEO Trzy gole Barcelony. Zobacz skrót meczu z A. Bilbao [ZDJĘCIA ELEVEN]
Wrocławianki wygrały, a w nagrodę zasiądą na fotelu lidera BLK. W Gdyni największy udział w sukces miały Kaczmarczyk i Greene.
Basket 90 Gdynia - Ślęza Wrocław 68:77 (15:24, 11:19, 23:19, 19:15)
Basket: Carolyn Swords 19, Karolina Puss 15, Renee Montgomery 11 (11 as), Anna Jakubiuk 10, Monika Grigalauskyte 7, Aneta Kotnis 3, Jelena Skerovic 3, Kamila Podgórna 0, Dominika Miłoszewska 0.
Ślęza: Agnieszka Kaczmarczyk 18, Nikki Greene 16, Marissa Kastanek 11, Sharnee Zoll 10, Kateryna Rymarenko 8, Agnieszka Skobel 6, Zuzanna Sklepowicz 4, Agnieszka Majewska 2, Magdalena Koperwas 2, Kourtney Treffers 0.