Saga z nowym zawodnikiem Miasta Szkła Krosno powoli dobiega końca. Ekipę z Podkarpacia na 99 procent wzmocni Amerykanin Devante Wallace, który rozwiązał kontrakt z Polfarmeksem Kutno za porozumieniem stron. W poniedziałkowy wieczór zawodnik spodziewany jest już w Krośnie.
We wtorek Amerykanin odbędzie pierwszy trening z drużyną. Oficjalnie umowy jeszcze nie podpisał, jednak jest to tylko kwestia czasu. - Pozostały nam dobre rzeczy do ustalenia. Myślę, że na spokojnie podpiszemy umowę we wtorek - powiedział nam prezes klubu Janusz Walciszewski.
Jak już informowaliśmy, pomysłodawcą tego transferu jest Miasto Szkła Krosno, agent oraz sam zawodnik. - Życzę Polfarmeksowi wszystkiego dobrego. Wierzę, że wszystko w klubie wróci do normy i zespół zacznie wygrywać. Kibice na to zasługują. Odchodzę do drużyny, która walczy o play-offy. Wierzę, że uda nam się to zrealizować - tłumaczył zawodnik.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że już w środę dojdzie do spotkania pomiędzy starym klubem Wallace Polfarmeksem, a nowym pracodawcą Miastem Szkła Krosno. W tym pojedynku Amerykanin oczywiście nie wystąpi.
Do dyspozycji trenera Michała Barana 24-latek będzie natomiast 26 lutego. Beniaminek PLK, na wyjeździe rywalizował będzie wówczas z PGE Turowem Zgorzelec. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu obu drużyn sensacyjne zwycięstwo odniosła drużyna z Krosna, a 25 punktów zdobył wówczas... Chris Czerapowicz.
ZOBACZ WIDEO: Po latach polubił się z Arturem Szpilką. "Atmosfera przy piwie była przyjazna"