Kryzys we włoskich klubach

Światowy kryzys gospodarzy odczuwalny jest także w koszykówce. Wiele zespołów ma problemy finansowe związane ze zmianą kursów walut, co spowodowało, że pensje dla zawodników, tak jak w przypadku czołowych klubów polskiej ligi, wzrosły prawie dwukrotnie. Nie tylko nasz krajowy rynek na tym ucierpiał, ale i zespoły we Włoszech skazane są na ligowy niebyt w przyszłym sezonie - wszystko przez problemy finansowe.

Najwięcej we włoskiej LEGA Basket mówi się o Solsonice Rieti, lecz nie ze względu na wyniki sportowe, a dlatego, że w przyszłym sezonie zespół ten przestanie istnieć. To spowodowało, że koszykarze tego zespołu zaczynają szukać sobie nowej pracy już teraz, nie myśląc o zakończeniu sezonu. Tak stało się z Pervisem Pasco. Amerykanin, który zdobywał średnio blisko 10 punktów i dziewięć zbiórek opuścił Solsonikę i przeniósł się do belgijskiego BC Base Ostenda.

Wcześniej koszykarz zaakceptował warunki włodarzy klubu, którzy przekonywali środkowego, że wszystkie pieniądze zostaną wkrótce wypłacone i namawiali go do pozostania w Rieti do końca rozgrywek. Tak się jednak nie stało i Pasco zasili klub z Ostendy, który z wynikiem dziewięciu zwycięstw i trzynastu porażek zajmuje szóste miejsce, w dziewięciozespołowej pierwszej dywizji belgijskich rozgrywek.

Swoją drużynę opuścił także pierwszy szkoleniowiec autsajdera drugiej ligi we Włoszech – LEGA 2 Basket. Zespół Seven 2007 Roseto ogłosił, że dotychczasowy trener - Toni Trullo na własną prośbę zerwał kontrakt z klubem i nie zasiądzie już na ławce tego zespołu. Do końca rozgrywek drużynę poprowadzi asystent Trullo’ego - Piero Bianchi, którego włodarze zespołu anonsowali jako pierwszego trenera Seven 2007, które walczy o utrzymanie na zapleczu LEGA Basket.