PLK nie jest atrakcyjna dla gwiazd
Kluby z silniejszych lig bez większych problemów wykupują najlepszych graczy, którzy biegają po polskich parkietach. Dla nich PLK jest coraz mniej atrakcyjnym miejscem pracy pod względem zarobków i poziomu. Oto zawodnicy, których w PLK już nie ma.
Karol Wasiek
Jerel Blassingame
On w Polsce grał długo, ale mimo wszystko umieszczamy go w tym zestawieniu. Z prostej przyczyny. Po odejściu z Energi Czarnych Słupsk miał konkretną propozycję z Rosy Radom (wicemistrz Polski), ale Amerykanin wybrał... ofertę z 12. zespołu ligi greckiej (ASP Promitheas Patras)! Powód? Większe pieniądze. Jego odejście to duża strata dla PLK, bo Jerel Blassingame był jedną z bardziej wyrazistych postaci.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
Bajbus Zgłoś komentarz
Ile jeszcze "artykułów" o odejściu Chrisa Czerapowicza napiszecie? Jest ich co najmniej kilka i żaden nic nie wnosi. :D -
ECSfan Zgłoś komentarz
dłużej niż te 2 latka (tak są wyjątki wiem). Dodatkowo brak tego przepisu by mocno wzmocnił 1 ligę, a solidne zaplecze to ważna sprawa. Ale zawsze problemem będą finanse, bo przeciętniaki w ACB mają ponad 2 razy większy budżet niż taki Stelmet. -
Robertocos Zgłoś komentarz
klubu dalej niż walka w grupie... Szkoda... -
Łukaszek z Falubazu Zgłoś komentarz
przychodzi zawodnik na kontrakt i stwierdza że dobrze mu idzie więc sobie idzie gdzieś indziej. -
palec manchester Zgłoś komentarz
tragicznym poziomie. -
Grzegorz Jaworski Zgłoś komentarz
................................................................................................................................................................ pracownicy z ukrainy :)polski prezes i przedsiębiorca jego mentalność.Polska liga siatkówki jakoś daję radę więc nad czym się spuszczacie? -
Mistrz z Lublina Zgłoś komentarz
narzuconych pewnych obwarunkowań kontraktowych? Dlaczego o zawodnika muszą walczyć tylko ich dotychczasowe kluby, a PLK ma to w d...e?Wiadomo, że z niewolnika nie ma pracownika, ale w zasadzie to agenci rozwiązują wiążące ich zawodników kontrakty - przykład Lublina najlepiej obrazuje postrzeganie polskiej ligi. Sam uważam, że taki Start nie powinien grać w najwyższej klasie rozgrywkowej, a jestem z Lublina, lecz poziom rozgrywek w obecnej formie jest słaby (żeby nie napisać TRAGICZNY).