Spotkanie lepiej rozpoczęły rybniczanki, które po kilku skutecznych akcjach prowadziły 6:1. MUKS jednak już na początku meczu pokazał jak waleczną i ambitną jest drużyną i szybko odrobił straty i wyszedł na prowadzenie 7:6. Od tego momentu jednak do końcowej syreny w pierwszej kwarcie na parkiecie dominowały zawodniczki ROW-u, które ostatecznie pierwsze 10 minut meczu wygrały 20:10, a niekwestionowaną liderką była Nikita Bell, która podczas 8 minut spędzonych na parkiecie zapisała na swoim koncie 8 punktów i 7 zbiórek. W drugiej kwarcie meczu do odrabiania strat zabrały się poznanianki. MUKS prowadzony do boju przez Agnieszkę Skobel odrobił praktycznie całe straty w 15 minucie meczu, kiedy to przegrywał zaledwie 24:26. W tym jednak momencie coś zacięło się w drużynie prowadzonej przez Iwonę Jabłońską, co skrzętnie wykorzystały rybniczanki. Solidna obrona i skuteczna gra w ataku pozwoliły UTEX-owi na wypracowanie sobie 11 punktów przewagi po pierwszej połowie meczu.
W trzeciej kwarcie rybniczanki praktycznie postawiły kropkę nad i. Znakomita gra w defensywie zupełnie odebrała ochotę na grę przyjezdnym. MUKS zdołał zdobyć zaledwie 7 punktów w tej kwarcie, a stracił ich 14. Tym samym przed ostatnią odsłoną meczu rybnicka drużyna prowadziła już 51:33. Komfort ten pozwolił Orczykowi na wykazanie się zmienniczkom. Swoje minuty bardzo dobrze wykorzystała Edyta Błaszczak, która na parkiecie spędziła niespełna 11 minut, a pomimo tego była najskuteczniejszą zawodniczką swojej drużyny. Poznanianki starały się jak tylko mogły, żeby przewaga ROW-u została zmniejszona jak najbardziej. Jednak dobrze usposobione tego dnia rybniczanki nie robiły sobie zupełnie nic z agresywnej obrony na całym boisku MUKS-u. Ostatecznie UTEX ROW Rybnik wygrał w starciu beniaminków z MUKS-em Poznań 69:47 i powiększył przewagę nad swoim rywalem do 4 punktów w ligowej tabeli.
Liderką rybnickiego teamu tradycyjnie już była Nikita Bell, która mecz zakończyła z dorobkiem 10 punktów i 13 zbiórek. Na jej występ źle rzutuje jedynie liczba popełnionych strat ? 6. Z bardzo dobrej strony pokazała się również Edyta Błaszczak, która zdobywając 12 oczek została najskuteczniejszą zawodniczką swojej drużyny. Po meczu trener Orczyk był zadowolony z postawy wszystkich swoich zawodniczek. Komfortowa sytuacja w czwartej kwarcie pozwoliła trenerowi ROW-u na wpuszczenie na parkiet Sonii Moszkowicz, co było debiutem tej zawodniczki w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy.
W ekipie MUKS-u walczyła za dwóch Agnieszka Skobel, która w statystykach zapisała 19 punktów, 7 zbiórek i 4 przechwyty. Zawiodła amerykańska rozgrywająca Okeisha Howard. Liderka poznańskiej drużyny zdołała zdobyć w Rybniku zaledwie 4 punkty trafiając tylko 2 rzuty z 12 oddanych.
Na meczu pojawili się zawodnicy Piasta Gliwice, którzy są aktualnie na zgrupowaniu w pobliskim Kamieniu. Trener Piot Mandrysz dał wolne popołudnie zawodnikom i wykorzystał to na zobaczenie w akcji najlepszych koszykarek w Polsce.
(20:10, 17:16, 14:7, 18:14)
ROW: Edyta Błaszczak 12, Hollie Merideth 12, Olena Proszczenko 11, Nikita Bell 10, Minja Siljegović 10, Magdalena Skorek 9, Marquetta Dickens 3, Joanna Górzyńska-Szymczak 2, Małgorzata Chomicka 0, Barbara Głocka 0, Sonia Moszkowicz 0, Natalia Przekop 0
MUKS: Agnieszka Skobel 19, Paulina Antczak 6, Justyna Nieznalska 6, Okeisha Howard 4, Ilona Mądra 4, Barbara Skowronek 4, Żaneta Durak 3, Marijana Ivovic 1, Adrianna Najtkowska 0, Katarzyna Rezler 0, Martyna Mićków 0