Pech Rosy Radom - kontuzja Jarosława Zyskowskiego

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Jarosław Zyskowski bardzo udanie zaprezentował się w pierwszej połowie meczu z Anwilem Włocławek (74:80). Po przerwie na boisku już się nie pojawił. Powód? Kontuzja kolana. Zawodnik we wtorek przejdzie szczegółowe badania.

Ewentualna poważniejsza kontuzja byłaby sporym problemem dla Wojciecha Kamińskiego i jego sztabu. Jarosław Zyskowski junior w ostatnich tygodniach znajdował się w dobrej dyspozycji i był pewnym punktem Rosy Radom. To także potwierdził w spotkaniu w Lany Poniedziałek z Anwilem Włocławek.

W samej pierwszej połowie zdobył siedem punktów, trafiając 3 z 6 rzutów z gry w ciągu 15 minut spędzonych na parkiecie. Do swojego dorobku dołożył dwie zbiórki. W trakcie przerwy udzielił wywiadu stacji Polsat, po czym udał się do szatni.

W drugiej połowie na boisku już się nie pojawił, co było sporym zaskoczeniem. Po zakończeniu spotkania okazało się, że powodem jego absencji była kontuzja kolana. Jak poważna? Na razie nie wiadomo. Więcej szczegółów poznamy we wtorek, kiedy zawodnik przejdzie badania.

- Jarosław Zyskowski we wtorek rano przejdzie badanie USG stawu kolanowego. Z powodu kontuzji, Jarek dziś zagrał tylko w pierwszej połowie - informuje klub z Radomia.

W tym sezonie zawodnik przeciętnie zdobywa 9,4 punktu na mecz.

ZOBACZ WIDEO Dwie zmarnowane "11" nie przeszkodziły Atletico. Zobacz skrót meczu z Osasuną [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)