W tygodniu panowała ogromna mobilizacja wśród kibiców Anwilu Włocławek. Klub z Torunia przekazał ponad 350 biletów, które rozeszły się w błyskawicznym tempie.
Fani "Rottweilerów" bardzo chętnie zapisywali się na wyjazdowe starcie z Polskim Cukrem. Jednak to nie wszystko, bo wiele osób samodzielnie starało się o bilety.
Ten fakt nie dziwi, bo z Włocławka do Torunia można dostać się w niecałą godzinę. Derby Kujaw i Pomorza to nie lada gratka dla kibiców.
...A nasi kibice szykują prawdziwy najazd na Toruń! Pół tysiąca pęknie bez problemu! #GłodniZwycięstw #RazemPoMedal #DerboweGranie pic.twitter.com/Z3X1agKHV2
— Anwil Włocławek (@Anwil_official) 20 kwietnia 2017
Z tego co udało nam się ustalić - takich kibiców, którzy na "własną rękę" starali się o bilety, było około 200-300. Wychodzi na to, że fanów drużyny z Włocławka będzie ponad pół tysiąca w hali w Toruniu podczas derbowego spotkania.
Przypomnijmy, że wyjaśniła już się kwestia lidera przed fazą play-off. Rundę zasadniczą wygrała właśnie drużyna Anwilu Włocławek, która może sobie nawet pozwolić na komplet porażek w dwóch ostatnich meczach.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu