Jak podaje ESPN, właściciel New York Knicks, James Dolan zdecydował, by zwolnić Phila Jacksona ze stanowiska prezydenta zespołu. Dolan nie jest zadowolony z efektów pracy Jacksona i nie zamierza czekać do końca jego kontraktu. Oficjalna informacja ma zostać podana jeszcze w środę.
Obie strony rozmawiały ze sobą w ostatnich dniach na temat tego, co będzie najlepsze dla Knicks. Klub postanowił między innymi, że nie wykupi kontraktu Carmelo Anthony'ego, a to tylko przyspieszyło dyskusję między Dolanem i Jacksonem.
Phil Jackson został zatrudniony na stanowisku prezydenta trzy lata temu, ale nie spełnił pokładanych w nich nadziei. Za jego kadencji Knicks uzyskali bilans 80-166. Były szkoleniowiec forsował system trójkątów w ofensywie, niejednokrotnie spotykając się z falą krytyki. Między innymi dzięki temu wolni agenci nie chcieli podpisywać kontraktów w Nowym Jorku.
Dolan będzie musiał wykupić pozostały kontrakt Jacksona. Umowa dotychczasowego prezydenta miała obowiązywać jeszcze przez dwa lata i opiewała na 24 miliony dolarów.
ZOBACZ WIDEO Rajd Polski: Czas poczuć prędkość (WIDEO)