Spotkanie lepiej rozpoczęli stargardzianie, który po pięciu minutach gry, prowadzili 15:6. "Zastalowcy" postawili jednak mocną obronę, i Spójnia straciła swobodę w grze. Kluczowe dla losów meczu były cztery pierwsze minuty czwartej kwarty, w których koszykarze ze Stargardu Szczecińskiego nie zdobyli żadnych punktów.
- W barwach Spójni są gracze z przeszłością w ekstraklasie - Wiktor Grudziński, czy Hubert Mazur. Nie brakuje w tym zespole także zawodników ogranych w pierwszej lidze, także uważam, że był to bardzo dobry przeciwnik sparingowy. Ten sparing na pewno był nam potrzebny i okazał się pożyteczny - powiedział po meczu na łamach Radia Zachód, Tomasz Herkt, szkoleniowiec Intermarche Zastalu.
Spójnia Stargard Szczeciński - Intermarche Zastal Zielona Góra 68:80 (17:18, 19:19, 20:23, 12:20)
Najwięcej dla Spójni: Mazur 18, Grudziński 13, Koszuta 13
Najwięcej dla Zastalu: Chodkiewicz 21, Wiśniewski 17, Wiekiera 12.