Doświadczony skrzydłowy w swojej karierze reprezentował takie kluby jak Galatasaray Stambuł, Bayern Monachium, Turk Telekom Ankara czy Crvena Zvezda Belgrad. Na swoim koncie ma między innymi mistrzostwa Niemiec i Serbii. Teraz będzie walczył o sukcesy dla Stelmetu BC Zielona Góra.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że dołączyłem do tego klubu. Wiem, że drużyna ma mistrzowską mentalność, a ja się z tego cieszę, gdyż jestem zawodnikiem, który zawsze grał w zespołach z takim podejściem. Dam z siebie wszystko, by dokładać się do kolejnych zwycięstw. Jestem ambitnym człowiekiem - zarówno w życiu prywatnym, jak i sportowym - mówi Boris Savovic.
Trener mistrzów Polski nie ukrywa, że wiąże spore nadzieje z postawą 30-letniego skrzydłowego. Savovic ma być ważnym elementem zielonogórskiej układanki. - Oglądaliśmy wiele materiałów, jeśli chodzi o koszykarskie umiejętności Borisa. Informacje pozasportowe, które do nas dochodziły, wiązały się z superlatywami na jego temat. To zawodnik, który grał na wysokim poziomie odkąd skończył wiek juniorski, ma mentalność zwycięzcy, a jego boiskowe IQ jest na naprawdę dobrym poziomie. To pomoże nam w wykorzystaniu pozostałych zawodników, ale też Savovicia - komentuje Artur Gronek.
- Boris może wziąć na siebie ciężar gry w trudnym momencie. Pozycja numer cztery na całym świecie staje się coraz bardziej ważna, bo to taki przekaźnik między graczami wysokimi a niskimi. Zawodnicy na tej pozycji stają się coraz bardziej uniwersalni, grają przodem i tyłem do kosza. Wykorzystamy jego doświadczenie. Myślę, że będzie dla nas wzmocnieniem i kompletnym uzupełnieniem składu - dodaje trener Gronek.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Bargiel zjedzie na nartach z Everestu? "Koszty są bardzo duże"