To właśnie bardzo dobra postawa Huntera na zapleczu NBA zwróciła uwagę sztabu szkoleniowego Knicks. Tym samym center stał się dwudziestym czwartym zawodnikiem wezwanym do NBA prostu z D-League.
Na parkietach PLK Hunter grał w sezonie 2006/2007. Rozegrał 35 meczów, notując w nich średnio po 13,6 punktów oraz zbierając z tablic 7,9 piłek. Po zakończeniu gry w Polsce 24-latek grał w Belgii.