Crvena Zvezda w ostatnim meczu Pucharu ULEB pokonała na wyjeździe grecki Panellinos 83:81, ale trener Stevan Karadžić nie był szczególnie zachwycony tym zwycięstwem. Na pomeczowej konferencji podkreślał głównie problemy drużyny z grą podkoszową. Panellinos bowiem zdecydowanie lepiej zbierał, wygrywając rywalizację w tym elemencie 37:29. W dodatku słabo spisał się podstawowy środkowy "Czerwonej Gwiazdy", 23-letni Nenad Mišanović, który zdobył zaledwie 4 punkty.
Marko Lekić ma być receptą na te problemy. Co prawda, jest jeszcze młodszy od Mišanovicia (w lutym skończy 22 lata), ale posiada większą dynamikę oraz masę ciała. Lekić swoją koszykarską karierę rozpoczął w Partizanie Belgrad. W sezonie 2002/2003 nie zagrał w ani jednym meczu, a jego koledzy z drużyny zdobyli mistrzostwo ówczesnej Jugosławii. Serbski środkowy w między czasie został powołany do kadry narodowej do lat 18 swojego kraju. Później trafiał kolejno do Spartaku Subotica i na dwa lata do Atlasu Belgrad, jednak wielkiej kariery tam nie zrobił. Sezon 2007/2008 rozpoczął w zespole Wojwodiny Nowy Sad, gdzie notował średnio 3,7 punkty oraz 1,6 zbiórkę na mecz.
