Kolejne zmiany w PGE Turowie. Ciekawy środkowy z kontraktem

W środę Jakub Koelner, w czwartek Bradley Waldow - to nowi gracze w kadrze PGE Turowa Zgorzelec. Na tym jednak nie koniec. Na testy przyjechał bowiem Karolis Petrukonis, a z zespołem pożegnał się Paul Egwuonwu.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Bradley Waldow, środkowy PGE Turowa Zgorzelec Materiały prasowe / ksturow.eu / Bradley Waldow, środkowy PGE Turowa Zgorzelec

Kim jest nowy gracz przygranicznego teamu? To absolwent uczelni Saint Mary’s. Ma 208 centymetrów wzrostu i występuje na pozycji środkowego. W Zgorzelcu pozytywnie zaliczył tygodniowy okres próbny.

W tym czasie zagrał m.in. w trzech meczach przedsezonowych. - Brad jest bardzo ciekawym zawodnikiem. Ma potencjał, ale musimy popracować nad jego kondycją i atletyką - komentuje Mathias Fischer, szkoleniowiec PGE Turowa Zgorzelec.

Minione rozgrywki spędził w ekipie Fos Ouest Provence Basket, występującej we francuskiej lidze ProB. Tam notował na swoim koncie średnio 11,1 punktu i 6 zbiórek. Jego klubowym kolegą był Aaron Broussard, który w tym sezonie zagra w MKS-ie Dąbrowa Górnicza.

- Waldow wie, jak zdobywać punkty spod kosza i bardzo podoba mi się to, że dobrze oddaje piłkę na dystans - komplementuje go Fischer.

Bradley Waldow to nie koniec. Na tygodniowe testy do Zgorzelca przybył też Karolis Petrukonis. To doświadczony, mierzący 212 centymetrów wzrostu litewski środkowy. Sezon 2016/2017 spędził w drużynie Nevezis Kiejdany. Tam notował przeciętnie 10,7 punktu i 5,2 zbiórki.

Przekonać do siebie sztabu szkoleniowego nie zdołał Paul Egwuonwu. Klub skorzystał z opcji rozwiązania kontraktu po upływie miesięcznego okresu testowego.

ZOBACZ WIDEO "Piłkarze Legii potrzebują krewkiego trenera". Dziennikarze WP SportoweFakty o zatrudnieniu Romeo Jozaka
Czy PGE Turów potrzebuje jeszcze wzmocnień?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×