Stelmet BC kompletnie zdominował PGE Turów. Dragicević robił, co chciał

PAP / Lech Muszyński / Dragicević zdobył aż 33 punkty przeciwko PGE Turowowi
PAP / Lech Muszyński / Dragicević zdobył aż 33 punkty przeciwko PGE Turowowi

PGE Turów w starciu ze Stelmetem BC nie miał nic do powiedzenia. Zielonogórzanie rozmontowali zgorzelecką obronę i w łatwym stylu, wykorzystując głownie Dragicevicia, pewnie pokonali rywala 102:64. - Rywale nas zdominowali - przyznał Mathias Fischer.

W pierwszej połowie PGE Turów nie miał większych strat do Stelmetu BC Zielona Góra, jednak z biegiem czasu zielonogórzanie rozszyfrowali taktykę obronną rywala i w łatwym stylu zdobywali punkty. - Stelmet zagrał bardzo dobry mecz. Rywale nas zdominowali. Mieliśmy małą szansę, aby wrócić do spotkania, ale w drugiej połowie straciliśmy zbyt wiele punktów. Mieliśmy problem w defensywie, szczególnie w obronie akcji pick and roll. Stelmet to w pełni wykorzystywał i na nic zdawały się nasze taktyczne roszady w defensywie. Rywale w pełni zasłużyli na zwycięstwo - przyznał Mathias Fischer.

PGE Turów dobiła czwarta kwarta, przegrana przez zespół z przygranicznego miasta aż 13:34. - Nie wiem, dlaczego straciliśmy koncentrację w drugiej połowie. W pierwszej połowie może nie graliśmy super, ale jednak wynik był całkiem niezły. Przez kolejne 20 minut zabrakło nam skupienia, łatwo traciliśmy punkty spod kosza. W przyszłości musimy pokazywać więcej charakteru - skomentował Stefan Balmazović.

Główną opcją w ataku Stelmetu BC był Vladimir Dragicević, który zdobył aż 33 punkty, perfekcyjnie kończąc akcje pick and roll. Czarnogórzec nie mylił się po dokładnych podaniach między innymi Łukasza Koszarka.

- Cieszymy się, że mogliśmy tak rozpocząć sezon przed własną publicznością. Mój zespół zagrał naprawdę dobre spotkanie. Oprócz półtoraminutowego przestoju w drugiej kwarcie jestem zadowolony z tego, co pokazali moi zawodnicy. Wykorzystaliśmy to, co mogliśmy: pick and roll z Dragiceviciem, z czego rzucił większość ze swoich 33 punktów. Cieszę się, że dzięki jakości graczy, możemy takie akcje egzekwować. Dragicevic, w kooperacji z niskimi graczami, zagrał bardzo dobrze i dodał zespołowi energii. Turów próbował różnych rzeczy w obronie, ale mimo tego egzekucja była na bardzo wysokim procencie - ocenił Artur Gronek.

- Po spotkaniu w Sopocie, gdzie nie zagraliśmy świetnie, wygrana w meczu z Turowem była dla nas bardzo ważna. Udało się wykonać plan - skomentował najlepszy zawodnik starcia między Stelmetem BC a PGE Turowem - Vladimir Dragicević.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski: Taki mecz jak z Danią drugi raz nie może się powtórzyć

Komentarze (4)
avatar
ryba1985
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Eval 42 Vlado robi wrażenie :) dobrze , że mamy Szewczyka to go wyeliminuje z gry na takim poziomie :D - ironia gdyby gimbaza nie zaskoczyła... :)