W czwartek obie drużyny spotkały się po raz pierwszy - wówczas triumfowały Leśne Wilki 111:97. W niedzielę, w Szanghaju lepsi okazali się mistrzowie NBA, a niesamowity show urządził Stephen Curry. 40 punktów (6/9 za trzy) lidera Wojowników, z czego 19 w trzeciej kwarcie było prawdziwym popisem. Curry miał też osiem asyst, sześć zbiórek i trzy przechwyty.
Warriors w całym meczu trafili aż 20 trójek! Osiem razy z dalekiego dystansu trafiał Klay Thompson, który dołożył 28 oczek. Sześć mniej zapisał na swoim koncie Kevin Durant. Wśród pokonanych najlepiej spisał się Andrew Wiggins, autor 21 punktów. Karl-Anthony Towns dołożył 16 oczek, punkt mniej miał Jimmy Butler.
Warriors okres przygotowawczy zakończą w sobotę - wtedy zmierzą się z Sacramento Kings.
Minnesota Timberwolves - Golden State Warriors 110:142 (44:36, 28:40, 23:38, 15:28)
ZOBACZ WIDEO Aleksander Doba przepłynął Atlantyk kajakiem. "Bo ja jestem ciekawy życia!"