17,95 punktu - z takim wynikiem euroligowy sezon zakończył Igor Rakocević, serbski obrońca TAU Ceramiki Vitoria. Dorobek 377 punktów w 21 meczach pozwolił koszykarzowi sięgnąć po Nagrodę Alphonso Forda. Trofeum to przyznawane jest corocznie najlepszemu strzelcowi Euroligi. W pięcioletniej historii wręczania nagrody nie zdarzyło się jeszcze by ten sam gracz otrzymał ją więcej niż raz. Rakoceviciowi ta sztuka udała się więc jako pierwszemu, bowiem zgarnął ją również w rozgrywkach 2006/2007. W tamtym sezonie Serbowi zwycięstwo dała jednak mniejsza przeciętna zdobycz - ledwie 16,85 punktu na mecz.
Co ciekawe, 31-letni Serb w drodze po Nagrodę Alphonso Forda ustanowił kilka rekordów. Między innymi trafił aż 58 rzutów wolnych z rzędu, pobijając stary wyczyn o 10. Jego średnia prawie 18 oczek okazała się być trzecim najwyższym wynikiem w tej dekadzie, zaś jego statystyka punktów w przeliczeniu na jedną minutę wzrosła do 0,57 oczka, dając mu pierwsze miejsce w tej klasyfikacji od roku 2000 pośród koszykarzy, którzy wystąpili w co najmniej 60 meczach. Ponadto Rakocević w meczu przeciwko Lottomatice Rzym ustanowił swój prywatny rekord, aplikując włoskiej ekipie 31 punktów. Został również jednym z niewielu zawodników, którzy czterokrotnie w fazie grupowej Euroligi przekroczyli barierę co najmniej 24 punktów - poza Lottomatiką jeszcze przeciwko Fenerbahce Ulkerowi i dwukrotnie Albie Berlin.
W wyścigu o nagrodę koszykarz TAU wyprzedził Terrella McIntyre’a z Montepaschi, który uzyskał 17,26 punktu oraz doskonale znanego w Polsce Davida Logana - 16,87. Dalsze miejsca zajęli Juan Carlos Navarro z Barcelony (14,84) oraz inny gracz drużyny ze Sieny - Rimantas Kaukenas (14,78).
Nie licząc Rakocevicia, w poprzednich latach trofeum to przyznawano wyłącznie koszykarzom amerykańskim. W roku 2005, kiedy wręczono ją po raz pierwszy, padła ona łupem Charlesa Smitha, gracza Realu Madryt. Sezon później zgarnął ją Drew Nicholas z Benettonu Treviso, a w 2008 - Marc Salyers, zawodnik francuskiego Chorale de Roanne Basket.
Nagroda Alphonso Forda jest uhonorowaniem wspaniałej kariery wybitnego strzelca, który pięć lat temu przedwcześnie zmarł na białaczkę. W latach 2000/2002, broniąc barw Preisteri Ateny i Olympiakosu Pireus, dwukrotnie był najlepszym punktującym Euroligi - odpowiednio 24,9 i 24,8 punktu. Co ciekawe, jest to jedyna nagroda z całego szeregu indywidualnych wyróżnień przewidzianych przez władze Euroligi, która przyznawana jest jeszcze przed zakończeniem sezonu.
na Instagramie 
na Facebooku 
