Hiszpania: świetna postawa Polaków. Tomasz Gielo znów zachwycił

Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Tomasz Gielo
Newspix / ARTUR PODLEWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Tomasz Gielo

Tomasz Gielo po raz drugi z rzędu zdobył 21 punktów w lidze ACB, a jego Joventut Badalona pokonał Gipuzkoa Basket 76:67. Bardzo dobrze spisali się też pozostali Polacy, ale nie wszyscy mogli cieszyć się ze zwycięstwa.

[tag=23171]

Tomasz Gielo[/tag] wyrasta na jednego z czołowych zawodników Divina Seguros Joventut Badalona. W niedzielę hiszpański zespół pokonał przed własną publicznością Gipuzkoa Basket 76:67, a reprezentant Polski był wyróżniającą się postacią na parkiecie.

Gospodarze świetnie rozpoczęli zawody, bo już po 10 minutach prowadzili 25:12. O zwycięstwo musieli walczyć jednak do samego końca, bowiem rywale nie zamierzali składać broni. To właśnie Gielo na nieco ponad minutę przed końcem trafił niezwykle ważny rzut, który dał Joventutowi pięć "oczek" przewagi (72:67). Kiedy zdobywał swoje ostatnie punkty z linii rzutów wolnych, publiczność zgromadzona w hali skandowała "MVP!".

Polak łącznie spędził na parkiecie ponad 26 minut. W tym czasie trafił trzy rzuty za dwa, wykorzystał cztery z sześciu prób z dystansu i trzy z czterech osobistych. Łącznie zdobył 21 punktów, czym wyrównał ustanowiony kilka dni temu rekord kariery. Do pokaźnego dorobku dołożył też pięć zbiórek. W jednej z akcji popisał się natomiast niezwykle efektownym wsadem.

Z wygranej cieszył się też Przemysław Karnowski. Jego MoraBanc Andorra pokonał zespół Adama Waczyńskiego, Unicaję Malaga - 66:60. Karnowski w niespełna 13 minut miał dwa punkty, a także cztery zbiórki. Zdecydowanie więcej swojej drużynie dał Waczyński - 14 "oczek" - ale Unicaja poniosła piątą porażkę w tym sezonie w ACB.

ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia: Byłam zszokowana, że ktoś może mnie tak bardzo wyzywać

Kolejne bardzo dobre zawody w Hiszpanii zaliczył Mateusz Ponitka. Polak grał najdłużej ze wszystkich zawodników Iberostaru Teneryfa, zdobył 15 punktów (4/6 za dwa, 7/9 z linii rzutów osobistych), ale lepsi tego dnia okazali się koszykarze Monbús Obradoiro - 75:64.

Niespełna dwie minuty w sobotę zagrał z kolei Michał Michalak, ale nie oddał w tym czasie ani jednego rzutu. Jego Tecnyconta Saragossa uległa w wyjazdowej potyczce Montakit Fuenlabradzie  82:88, a kluczowa okazała się trzecia kwarta, którą gospodarze wygrali 29:18.

Bardzo dobra postawa Biało-Czerwonych to dobry prognostyk przed zbliżającymi się meczami w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Podopieczni Mike'a Taylora 24 listopada zmierzą się u siebie z Węgrami, a dwa dni później na wyjeździe z Litwą.

Komentarze (0)