Legia pożegnała się z Torwarem. Nieudany debiut Spaseva

Newspix / Paweł Pietranik / W akcji Koszarek i Tharpe
Newspix / Paweł Pietranik / W akcji Koszarek i Tharpe

Tane Spasev zadebiutował na ławce trenerskiej Legii Warszawa. Stołeczni koszykarze na pożegnanie z Torwarem przegrali jednak ze Stelmetem Zielona Góra 78:95 w niedzielnym meczu Polskiej Ligi Koszykówki.

Niedzielny mecz ze Stelmetem Zielona Góra był ostatnim na Torwarze. Legia Warszawa do końca sezonu będzie podejmowała swoich rywali na Bemowie. Pożegnanie nie wypadło okazale - stołeczna drużyna była wyraźnie gorsza od mistrza Polski, który triumfował 95:78. Tym samym nieudanie zadebiutował w roli szkoleniowca Legii Tane Spasev, który objął drużynę po Piotrze Bakunie.

Spotkanie ustawiła druga kwarta, wygrana przez Stelmet aż 31:12. Obrońcy tytułu rozpoczęli tę część od serii 16:0, która pozwoliła odskoczyć na bezpieczną odległość. Po początkowych problemach ze skutecznością, drużyna Gronka wskoczyła na swój poziom i raz za razem punktowała bezradną Legię. Od drugiej kwarty mistrzowie kontrolowali wydarzenia na parkiecie i pewnie sięgnęli po dwa punkty.

Trener Gronek dał odpocząć swoim liderom kiedy wynik był już rozstrzygnięty. Żaden z graczy nie spędził w grze więcej niż 23 minuty. Przełożyło się na to na fakt, że aż sześciu koszykarzy zanotowało co najmniej 11 punktów. Najskuteczniejszy był Martynas Gecevicius, którzy zdobył 16 punktów, trafiając cztery trójki. Vladimir Dragicević skompletował double-double w postaci 13 punktów i 10 zbiórek, z kolei duet Koszarek-Florence rozdał 10 asyst.

Naadir Tharpe z 18 oczkami był najlepszym graczem Legii, która z bilansem 0-9 zamyka ligową tabelę. Warszawscy kibice mają jednak nadzieje, że pod wodzą Spaseva ich pupile zaczną w końcu wygrywać mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Legia Warszawa - Stelmet BC Zielona Góra 78:95 (22:19, 12:31, 21:20, 23:25)

Legia: Naadir Tharpe 18, Jobi Wall 15, Tomasz Andrzejewski 10, Hunter Mickelson 10, Grzegorz Kukiełka 9, Mateusz Jarmakowicz 6, Łukasz Wilczek 6, Michał Aleksandrowicz 2, Piotr Robak 0.

Stelmet: Martynas Gecevicius 16, Armani Moore 15, Przemysław Zamojski 13, Vladimir Dragicević 13, Filip Matczak 11, Łukasz Koszarek 11, Adam Hrycaniuk 4, Thomas Kelati 4, Jarosław Mokros 4, James Florence 4.

#DrużynaMPktZP+-
1 Anwil Włocławek 32 56 24 8 2732 2366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 32 55 23 9 2586 2350
3 Polski Cukier Toruń 32 55 23 9 2730 2427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 32 53 21 11 2738 2505
5 Rosa Radom 32 52 20 12 2659 2531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 50 20 12 2642 2477
7 King Szczecin 32 50 18 14 2656 2583
8 PGE Turów Zgorzelec 32 50 18 14 2722 2707
9 TBV Start Lublin 32 49 17 15 2619 2588
10 Trefl Sopot 32 49 17 15 2568 2519
11 Asseco Gdynia 32 49 17 15 2607 2650
12 Polpharma Starogard Gdański 32 47 15 17 2525 2575
13 AZS Koszalin 32 43 11 21 2506 2756
14 GTK Gliwice 32 42 10 22 2548 2756
15 Miasto Szkła Krosno 32 40 8 24 2481 2711
16 Legia Warszawa 32 37 5 27 2449 2823
17 Czarni Słupsk 32 24 5 27 1463 1907

ZOBACZ WIDEO: Sebastian Mila: Jestem zadowolony z tej grupy

Komentarze (14)
avatar
kiks
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Koszykarska Legia to świetny przykład co piłka nożna robi z innymi dyscyplinami sportu. Wyssie każdą złotówkę, a nasze zespoły kopanej są i tak w trzeciej lidze europejskiej. 
avatar
Henryk
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Do końca sezonu w PLK jeszcze trochę czsu zostało, wszyscy pograją, Zastal też i całe niestety ale trzeba zacząć grać koszykówkę wysublimowaną aby sił starczyło.Mam odczucie ,że Mistrz mimo, iż Czytaj całość
ray7
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czyli Legia chce się swoją malutką halą uratować. 
avatar
michal1969zagan
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Powiem tak..
Bez obrazy ale Zastal wygrał mecz na stojąco , w sumie bez wysiłku i w obronie i w ataku. To ze nie pękła setka to tylko wyrozumiałość Zielonej góry.
A Legia? No cóż. Jak dalej będ
Czytaj całość
avatar
leH
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stołeczni grają coraz lepiej i wygrane zapewne będą,jednak nie jest łatwo beniaminkowi grać z rutyniarzami.Gratulacje dla zielonogórzan za kolejne zwycięstwo.Teraz w EL czas na wygrane czekamy Czytaj całość