- To fantastyczne zwycięstwo. TAU to końcu aktualni mistrzowie i bezapelacyjny lider naszej tabeli - mówił po meczu Luis Guil, szkoleniowiec Alty Gestion Fuenlabrada. Drużyny, która w 32. kolejce ACB odniosła arcyważne zwycięstwo. Dzięki wygranej nad TAU Ceramiką, ekipa z przedmieść Madrytu awansowała na ósmą lokatę w tabeli, która daje możliwość gry w fazie play-off. - To było bardzo ofensywne spotkanie. Cieszę się, że moi podopieczni potrafili przeciwstawić się rywalowi w ataku. Kto zasługuje na największe słowa pochwały? Statystyki nie są ważne. Jestem dumny z całego zespołu - kontynuował trener Alty.
Mówiąc, że statystyki nie są ważne, hiszpański szkoleniowiec miał na myśli świetną postawę trójki swoich koszykarzy - Brada Olesona, Kristapsa Valtersa i Saula Blanco. Każdy z tych graczy zakończył bowiem starcie z TAU z dorobkiem 20 punktów. Kiedy zaś obwodowy tercet zdobywa 60 oczek i trafia trzynaście razy zza linii 6,25 - przegrać jest naprawdę trudno.
Goście prowadzili tylko przez pierwsze dziesięć minut, kiedy głównie punktował Igor Rakocević (16 punktów w meczu). Gdy Serb przestał trafiać do kosza, lukę w ofensywie starał się wypełnić jedynie Pete Mickeal, który w całym meczu uzbierał 22 oczka i miał 9 zbiórek. Indywidualne akcje graczy przyjezdnych nijak nie były w stanie przeciwstawić się zespołowo grającym koszykarzom Alty. Poza wspomnianą trójką obrońców 14 punktów dodał Leo Manoildi, a 13 - Antonio Bueno. W drużynie gości 16 uzyskał Tiago Splitter.
W 32. kolejce ACB doszło również do innego interesującego spotkania - derbów Madrytu. Nieoczekiwanie okupujący dolne partie tabeli Estudiantes zwyciężył lokalnego rywala, Królewski Real. Gospodarze od pierwszej minuty byli skoncentrowani na szczelnej defensywie, która nieco zaskoczyła podopiecznych Joana Plazy i dała prowadzenie 14:9. Kilka minut wystarczyło by Felipe Reyes i spółka doprowadzili do stanu 17:17. Jak się jednak okazało, był to pierwszy i... ostatni zryw przyjezdnych, a osamotniony pod obiema tablicami Reyes nie był w stanie wygrać meczu. Hiszpan zakończył co prawda pojedynek z double-double na koncie w postaci 15 punktów i 17 zbiórek, lecz 11 piłek zebrał także Carlos Suarez, a w sukurs często przychodził mu Petar Popović. To właśnie dzięki temu duetowi Estudiantes wygrywał do przerwy 34:26 oraz utrzymał prowadzenie w trzeciej kwarty, gdy Real zbliżył się na kilka oczek. Najlepszym strzelcem wśród gospodarzy został jednak Pancho Jasen - autor 15 punktów.
Ciekawie było również w dwóch miastach, w których drużyny grają o utrzymanie się w tabeli. Mimo jednopunktowego zwycięstwa nad Bruesą Gipuzkoa, Vive Minorka i tak pozostaje głównym kandydatem do spadku z bilansem 7-23. Wyspiarskiemu zespołowi, a głównie Euguene’owi Jeterowi, należy jednak oddać, że nie poddaje się bez walki. Amerykanin przeciwko Bruesie zdobył 24 punkty i po raz kolejny udowodnił, że pod względem umiejętności ofensywnych i łatwości zdobywania punktów, jest w ścisłej czołówce ligi.
Tyle szczęścia co Vive nie miał inny potencjalny spadkowicz - drużyna CAI Saragossy. Podopieczni Alberto Angulo przegrali u siebie jednym punktem z iurbentią Basket Bilbao. Jeszcze na dziesięć sekund do końca gospodarze wygrywali z ekipą z Kraju Basków 69:67, lecz nie zdołali obronić ostatniej akcji. W wielkim zamieszaniu Janis Blums dojrzał stojącego za linią 6,25 Javiera Salgado. Podał mu piłkę, a ten oddał rzut na wagę zwycięstwa na 0,3 sekundy przed końcem meczu.
Oto komplet wyników 32. kolejki ACB:
Estudiantes Madryt - Real Madryt 71:63 (14:9, 20:17, 14:20, 23:17)
(Jasen 15 (1x3), Suarez 12 (1x3, 11 zb.), Popović 10 - Bullock 15 (2x3, 6 zb.), Reyes 15 (17 zb.), Lopez 10 (2x3))
Kalise Gran Canaria - DKV Joventut Badalona 72:77 (19:16, 21:18, 20:23, 12:20)
(Augustine 16 (5 zb.), English 14 (2x3), Savane 13 - Mallet 17 (3x3), Bogdanović 13 (3x3, 9 zb.), Jasaitis 12 (1x3, 5 zb.), Moiso 12 (6 zb.))
Vive Minorka - Bruesa Gipuzkoa 77:76 (21:17, 17:23, 15:13, 24:23)
(Jeter 24 (1x3), Stojić 12 (3x3, 6 zb.), Sundov 12 (1x3) - Hopkins 17 (1x3, 5 zb.), Lopez 16 (2x3, 5 zb.), Panko 14 (2x3))
CAI Saragossa - iurbentia Basket Bilbao 69:70 (18:14, 21:17, 13:18, 17:21)
(Woods 16 (15 zb.), Lescano 11 (2x3), Phillip 10 (1x3) - Blums 14 (2x3, 6 as.), Guardia 14 (4x3), Salgado 12 (2x3, 4 as.), Lewis 9)
Regal FC Barcelona - Cajasol Sewilla 93:67 (26:15, 22:17, 18:15, 27:20)
(Santiago 16, Grimau 13 (1x3, 5 zb., 4 as.), Andersen 12 (2x3, 5 zb.), Trias 12 (5 zb., 5 as.), Vazquez 12 - Tucker 16 (1x3), Rey 12, Ellis 9 (1x3, 6 as.))
Alta Gestion Fuenlabrada - TAU Ceramica Vitoria 103:90 (20:25, 28:19, 29:25, 26:21)
(Blanco 20 (4x3), Oleson 20 (4x3), Valters 20 (5x3, 5 as.), Manoildi 14 (2x3, 5 zb.), Bueno 13 - Mickeal 22 (2x3, 9 zb.), Rakocević 16 (2x3), Splitter 14 (6 zb.))
Pamesa Walencja - CB Murcja 83:63 (21:13, 20:17, 18:15, 24:18)
(Gregory 21 (1x3, 6 as.), Nielsen 17 (6 zb.), Perović 14 (8 zb.) - Fajardo 11 (10 zb.), Young 10 (5 zb.), Dean 9 (1x3))
Ricoh Manresa - CB Granada 75:90 (22:25, 16:18, 16:20, 21:27)
(Asselin 21 (2x3), Rubio 16, Ibaka 11 (7 zb.) - Hunter 21 (2x3), Gutierrez 18 (2x3, 9 zb.), Scepanović 18 (4x3, 7 zb.), Aguilar 9 (1x3), Videnov 9)
Pauzowała: Unicaja Malaga