Alex Harris, amerykański rzucający PGE Turowa, w środę podczas spotkania z Energą Czarnymi niebezpiecznie upadł na parkiet i został przewieziony do niemieckiej kliniki.
Amerykanin czuje się już dobrze; zostanie jeszcze poddany rehabilitacji w klubie i - co najważniejsze - możliwy jest jego udział w najbliższym meczu. Alex Harris dziękuje wszystkim kibicom za wyrazy troski i wsparcia, jakie przez cały czas otrzymywał.